Jego czas już nadszedł. W głowie zapadł mi jeden jego mecz - z Barceloną kiedy wraz z Antoninim byli nie do przejścia na bokach obrony a sam Luca został graczem meczu :P
Kiedy gra na boku obrony to nie wygląda to tragicznie, ale w roli środkowego obrońcy powoduje tylko strach w sercach kolegów z boiska i kibiców. Chyba już najwyższy czas na koniec przygody z Milanem.