Inzaghi już dawno nie powinien być na tym stanowisku, więc nie ma powodów, aby było mu przykro. Pozostawienie tego pana do końca sezonu na stanowisku trenera to niezrozumiały dla mnie wyraz dobrej woli Berlusconiego. Dlaczego Seedorf, który osiągał lepsze wyniki z gorszym składem poleciał po połówce sezonu, a Pippo pomimo katastrofalnych wyników nadal utrzymuje się na stołku? Dla mnie jest to co najmniej niezrozumiałe.
Nie poda się do dymisji. Nie zrezygnuje z odszkodowania/wypłaty wynagrodzenia za kolejny rok kontraktu. Milan coraz mniej zaczyna przypominać rodzinny klub na jaki jest kreowany w mediach. Seedorf ssie klubową kasę, Inzaghi zrobi to samo. W tym samym czasie legenda czyli Maldini buja się gdzieś po USA bo łysy łgarz nie chce go w MIlanie. Dokąd zmierzasz Milanie ??
Inzaghi miej chłopie honor i podaj się do dymisji po tak katastrofalnym sezonie...Jak tak dalej będzie to wszystko przez co wypracował przez te lata, co zrobił dla klubu jak piłkarz pójdzie w niepamięć..