Można tylko pogratulować. Pod koniec sezonu znowu forma zaczęła się u niego pojawiać, może nie ta z pierwszych kolejek, ale zawsze coś. Bardzo mi szkoda jego wyjazdu po nowym roku na puchar i później ta jego kontuzja, mógł o wiele więcej nam pomóc. Oby teraz nie złapał żadnej kontuzji i powrócił na nowy sezon z formą sprzed roku (oczywiście z sierpnia i września, a nie kwietnia i maja ;p). Oby tylko wrócił zdrów.