Michale,
sytuacja Merkela faktycznie wygląda dobrze. Także Strasser radził sobie, dokąd nie przytrafiła mu się ta kontuzja. Tak że powiedzmy, że to są pozytywne przypadki, ale też obaj ci piłkarze odchodzili z Milanu, jak było widać kiedy grali, już jako zawodnicy gotowi do gry na najwyższym poziomie. Swoje przeszli, nauczyli się wiele, nawet pograli parę spotkań.
Mnie bardziej martwią przypadki piłkarzy, którzy w jakiś sposób pokazują potencjał, ale wymagają pracy nad nimi - i my ich oddajemy, żeby pracowali nad nimi inni. To wygląda tak, jak by Milan nie wierzył w swoich trenerów i zaplecze, a przecież to powinno być u nas na najwyższym poziomie. Poza tym mając długofalową politykę, można tych graczy odpowiednio nakierować, ukształtować. Inne kluby zrobią to po swojemu.
Ale to temat rzeka, rozmawialiśmy o tym nie jeden raz.
Jeszcze w kwestii Muntariego. Jestem przeciwny wewnętrznie, bo nie cenię go jakoś bardzo, poza tym jest ze złej strony Mediolanu ;) Ale patrząc rozsądnie, to może nie być takie głupie. Ambro i Van Bommel powoli schodzą ze sceny, podobnie Gattuso. Zostajemy z bardzo przeciętnym Flaminim i ewentualnie Nocerino, chociaż jego zadania są bardziej przesunięte do przodu. Taki Muntari, który zna smak piłki na najwyższym poziomie, jest ambitny, waleczny i twardy, może nam się w drużynie przydać. Oczywiście wolałbym, żeby był pewnym zmiennikiem, niż podstawowym graczem.
Michał
raczej chodziło mi o potoczną nazwę ludzi o ciemnej skórze. Chociaż nie ukrywam że tacy piłkarze jak Taiwo czy Muntari kojarzą mi się własnie z bieganiem, niekoniecznie łączącym się z myśleniem podczas gry.
rafal996
nie od dziś wiadomo że Milan nie potrafi korzystać ze swojej młodzieży, bo i nie ma powodu. Mamy w zespole hierarchie i w pierszej kolejności będa grac zawodnicy z wysokimi kontraktami a dopiero na końcu młodzież.
Przypominam sobie wypowiedź Gallianiego sprzed kilku sezonów. Mówił on że primavera Milanu jest opłacalna bo w ciągu roku zarabiamy na niej X mln (tu padła jakaś liczba, nie pamiętam dokładnie. Chodziło o kwotę około 5 mln euro).
We Włoszech popularne są współwłasności i dlatego tak często sprzedajemy połowę karty zawodnika do innego klubu. Gdy zawodnik odpali w innym klubie wiąże sie to ze sprzedaniem drugiej połowy karty (albo odkupieniu jak z Borriello).
Nie wiem czy zobaczymy jeszcze Merkela i Strassera w naszych barwach. Mam jednak nadzieję że podążą drogą Abate.
Przepraszam za dwa komentarze (pierwszy raz mi się zdarza ;) ), ale dopiero teraz przeczytałem kilka informacji.
Podobno Mesbah ma przyjść, a w jego transfer mają był włączone jakieś współwłasności młodych graczy, mówi się o Valotim, Strasserze, Comim... Natomiast druga sprawa - Galliani ma rozmawiać z Preziosim, który latem miałby kupić jakichś naszych młodzieżowców - po to, żeby Milan miał gwarancję środków, żeby zaoferować więcej za Teveza.
Oba te newsy mnie zadziwiają. Albo Milan jest w tak fatalnej sytuacji finansowej, że już naprawdę nie może nikogo tak po prostu kupić, albo... mamy przykłady nadzwyczaj efektywnego zarządzania. Wszystko co robi Milan w kwestii transferów dąży do tego, żeby za wszelką cenę nie żyć ponad stan, wszelkie zobowiązania płacić na bieżąco. Nie sięgają głęboko do kieszeni, absolutnie nie biorą kredytów, tylko zawsze szukają możliwości finansowania jednego transferu innym, wspomagania go w jakiś sposób wypożyczeniami, współwłasnościami itd. Na tle potentatów z Hiszpanii czy Anglii może to wyglądać biednie, ale tak naprawdę być może jest to najlepsza możliwa polityka finansowa, jaką sobie można wyobrazić.
Jeśli mnie coś martwi, to sukcesywne oddawanie obiecujących młodzieżowców. To oznacza, że bardziej wierzymy w to, że ktoś nam ich wyszkoli, niż że sami to jesteśmy w stanie zrobić.
Muntari to będzie agent w barwach Milanu jak wcześniej Mancini.
Sunderland go oddał do Interu bo był za słaby ale nam leci ślina bo będzie za darmo.
Co za żenada. Z kolesia śmieją się wszyscy. Miał swoje 5 minut gdy trenerem był Mou-five bo potrzebował silnego Murzyna żeby przerywał akcje.
0
Thompson84ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2018-01-21
nie na temat ale Didac Villa strzela bramke w 1/8 Copa del Rey :P jestem ciekaw jak tam mu sie wiedzie moze by wrocil skoro nie sa zadowoleni z Taiwo :P mi sie Didac podobal w meczu bodajze z Udine :D
I pomyśleć, że ten zawodnik swego czasu tułał się po jakichś wypożyczeniach. A teraz? Przeniesiony na prawą obronę wyczynia cuda. Nikt w ciągu dwóch sezonów nie poczynił takiego postępu jak Ignazio. Strzał w 10! Progres o 150 % :) Mam nadzieję, że na derby będzie zdrowy i pokarze na co go stać.
Forza Abate!