Wydaję, że akurat ten transfer zostanie dopięty. To takie wynagrodzenie dla kibiców za marny sezon, aby szybko zapomnieli o wszystkich negatywnych momentach, na czele z faktem, że zabraknie nas w europejskich pucharach.
Takie transfery nie powinno robić się zbyt szybko. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że inne kluby mogą się podłączyć do walki, ale nie galopujmy się zbytnio. Jak już pisałem przy okazji innego postu, jeżeli Kolumbijczyk ma jakieś wątpliwości czy przyjść do Milanu, to niech idzie gdzie chce.
Wygląda na to, że jeśli nie nastąpi żadna ofensywa ze strony Arsenalu, to Martinez zasili nasz klub. Osobiście wolałbym Ibrahimovicia, ale Kolumbijczyk to również ciekawe wzmocnienie. Mam nadzieję, że po dopięciu tego transferu Galliani skoncentruje się na wzmocnieniu obrony i pomocy.