Poczekamy zobaczymy. Wiele nadziei chłopak dawał, ale nie wychodziło nic konkretnego, chociaż nie ukrywam że mogła to być i troszeczkę wina trenerów. Może teraz pod wodzą nowego coś pogra i stanie się faktycznie naszą nadzieją na przyszłość.
Decyzja powinna należeć do trenera. Jeśli Niang będzie miał realną możliwość, aby zaistnieć w przyszłym sezonie, to powinien dostać swoją szansę pod okiem nowego trenera. Być może w takim wypadku bezcelowe byłoby ściąganie rezerwowego napastnika (Matri) czy przedłużanie kontraktu z Pazzinim, a jego miejsce mógłby zająć młody Francuz?
Tak jak mówi MetalMachine jeśli miałby być ciągle wprowadzany na 5-10 minut to nie widzę sensu w jego pozostaniu. Dać mu szanse jeszcze pograć więcej, a jak nic z tego nie wyjdzie to znaczy, że nie ma mentalności grania w wielkim klubie.
Dużo pytań, jeśli chodzi o atak. W końcu jest i Szary, i Menez, potencjalnie Martinez i Ibra, Jack też lepszy z przodu, weź tu wpasuj Nianga. A warto by było, poznał już Serie A, otrzaskał się, a talent niemały.
MetalMachineostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09
15 czerwca 2015, 15:11
Niang to bez wątpienia talent ale musi zostać jeszcze odpowiednio ociosany. Rola rezerwowego jest wystarczająca byleby wchodził na murawę odpowiednio wcześniej a nie na samą końcówkę.