Jeszcze nawet okno transferowe się dobrze nie rozpoczęło, a już oceniają nasze poczynania? Myślę, że powinni to zrobić 1 września (czy tam 2 września - bodajże ostatnio można było robić transfery do 1 września). Poczekajmy spokojnie i nie dajmy się mieszać w te wszystkie prowokacje, bo wtedy możemy niepotrzebnie powydawać duże sumy za grajków, którzy jeszcze na dobre nie pokazali się w poważnej piłce.
Milan stał się impotentem rynku transferowego. Piłkarze i kluby wdają się w negocjacje z Milanem tylko po to, żeby zwiększyć ilość hajsu jaka wpadnie na ich konto....niestety już od całkiem innych klubów. Taki obraz działań Milanu rysuje się po dwóch wstydliwych klęskach w przypadku Kondogbii i Martineza.
Spośród tych nieudanych transferów najbardziej szkoda mi Ancelottiego, myślę, że z takim autorytetem na ławce mielibyśmy znacznie większą siłę przyciągania niż obecnie. Mimo wszystko nie ma co lamentować nad tą naszą nieskutecznością, skoro mamy środki na transfery, to prędzej czy później uda nam się kogoś kupić, a nie sztuką jest dopiąć transfer wydając przy tym horrendalne sumy. Ja nie panikuję, gdyż od początku nie wyobrażałem sobie zmieszczenia w składzie dwójki Martinez-Ibrahimovic, a i ten Kondogbia nie wydaje mi się niezbędny skoro De Jong ma zamiar przedłużyć kontrakt. Czas rozejrzeć się za innymi ewentualnościami, np. Edinem Dżeko, który jest łączony z Milanem od trzech sezonów.
Ważne ,że Mexes zostaje.
Brawo dla Łysego za włożenie wszystkich sił w dopięcie tego '' wzmocnienia ''.
No i oczywiście podwyżka należy się Mexesowi jak psu buda.
A ja jestem wściekły. Nie chodzi mi, że to musi być akurat on i za taką kasę, ale żeby Milan kupił w końcu kluczowego zawodnika ze solidnego europejskiego klubu, którego ten klub nie koniecznie chce sprzedać. Szczerze, to od czasu Rui Costy, to nie pamiętam kiedy Milan kupił takiego zawodnika. Wszyscy co przyszli, nie ważne jak wielkimi byli nazwiskami, to przychodzi, bo klub chciał się ich pozbyć (Ronaldinho, Robinho, Ibra, Balo). Teraz już Kondgdobia nie przyszedł, Martinez też pewnie nie i skończy się na zawodnikach niechcianych w innych klubach, czyli zbieraninie graczy. Jeśli mamy być konkurencyjni w Europie, to musimy być konkurencyjni na rynku transferowym
Tak to prawda, że najlepiej to wejść na początku września na strone i zobaczyć jak jest. Problem tylko w tym, że my musimy te transfery jakieś wcześniej zacząć przeprowadzać bo znowu bedziemy mieli zbieranine niezgranych kopaczy.
chyba troche zbyt spokojnie kolejny pilkarz ktory nie chce u nas grac. Ja zgadzam sie z informacja od jednego dziennikarza ze kasa Milanu nie istnieje. I znowu bedziemy grac gowno ze slabiakami w skladzie.
0
fanista92ostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2025-01-27
20 czerwca 2015, 18:48
Już to pisałem, najlepiej wrócić na stronę 1 września...
Ludzie wy serio narzekacie, że Kondogbia nie przyjdzie? Bardzo liczyłem na ten transfer, ale jeśli mielibyśmy wydać 40 mln no to ja dziękuje bardzo. :) Zwyczajnie nie jest tyle wart. Spokojnie, mamy kasę to i transfery będą.
zgadza się, nie ma co panikować, trzeba odsunąć się na bok i spokojnie czekać do końca mercato, przecież wraca do nas największa gwiazda serie a - bombardier
Świetni piłkarze ale nic na siłę i nie za wszelką cenę. Nie ma co się podniecać za wczasu. Na rynku jest jeszcze sporo innych ciekawych zawodników. Mercato jeszcze się nawet nie zaczęło więc przyda się trochę spokoju i cierpliwości.