Nie chce żeby to zabrzmiało tak przesądnie ale tez jestem zawiedziony ze Bacca zabrał taki numer...W ostatnich latach kojarzycie numery typu 99,80,70,77...i no ten 92 tez szału długo nie robił...także może przesadzam ale osobiście takie numery w naszym Milanie przynosiły więcej rozczarowań niż zachwytu ....
LA z numerem Pippo. Oby na boisku przynosiło mu to równie miłe chwile co naszego byłem asowi pola karnego.
Natomiast Bacca numer Robinho sobie wziął. Oby ugrał więcej niż jego poprzednik.