Dobrze wie, ze bedzie ciezko mu wskoczyc do pierwszego składu po przyjsciu Bertolacciego, dlatego chce być on przygotowany nie na 100, a na 200% do nowego sezonu. Chlopak zareagował w najlepszy możliwy sposob, bo pewnie nie jeden strzeliłby focha, ze kupuja mu konkurenta do gry w pierwszym składzie. Jestem ciekaw jak będzie prezentował sie w tym sezonie nasz srodek, bo w ostatnim to jednym slowem była to katastrofa.
Bardzo dobrze, potwierdza to charakter zawodnika. Może i Poli nie jest mistrzem świata i do Gattuso mu brakuje, ale sercem i wolą walki nie jest wcale dużo gorszy. Takiej postawy oczekuję od wszystkich zawodników.