Jako zmiennika, czy też zawodnika do gry w całym meczu podczas szpitala, to jestem za jego pozostaniem. Jednak w budowie nowego zespołu to widziałbym bardziej zawodników z większą perspektywą na przyszłość.
Gdyby Mexes i Alex mieli odejść to byłoby to bardzo ryzykowne posunięcie... Rozumiem, że trzeba nieco oczyścić szatnię ze zbędnych grajków, ale ostatnia rewolucja - pożegnanie senatorów - odbiła nam się czkawką. Moim zdaniem, wystarczy ściągnąć jakiegoś konkretnego środkowego obrońcę, który z miejsca wskoczyłby do pierwszego składu i podniósł nas poziom sportowy (Hummels?), a w miejsce Alexa postarać się o jakiegoś młodzika do rywalizacji (Romagnoli?). Mexes powinien zostać, na ligę się nada.