Ktoś musi odejść, a nie widzę aby to byli Poli, Montolivo, czy ktoś inny. Najsłabsze ogniwo będzie musiało pożegnać się z drużyną. Tutaj widzę Nocerino, pomimo iż pracuje bardzo solidnie, tego nigdy mu odmówić nie mogłem, tak samo jak serce da barw. Niestety nie tylko to jest potrzebne.
Stachu - no bez przesady, z takimi ogórkami to każdy powinien prezentować się co najmniej przyzwoicie. Nocerino gdy czuje nóż na gardle, to coś gra. Przyjdzie liga i znowu będzie po staremu a magik Galliani rozłoży ręce