Nie mogę się doczekać, aż nasze wzmocnienia ataku (czyt. Luiz Adriano oraz Carlos Bacca) zaczną grać, no i strzelać. Na razie nie ma z nami jeszcze wzmocnień, jedynie Bartolacci coś tam grywa, ale to jeszcze ciągle za mało. Potrzeba obrońców klasowych, w pomocy także nie jest jeszcze jak należy. Jeden, albo i dwa transfery by się przydały, przy odejściu Nocerino, no i rezerwie (oraz wchodzeniu ze zmiany) młodego Mauriego. Na pewno będzie musiał się jeszcze wgrać młodziak, więc liczę go na drugie połowy/końcówki meczów.