Nie ma co ukrywać, iż Azja jest dla nas ważnym terenem pod inwestycje. Mr Bee ma podobno swoje pomysły i jeżeli wypalą, to możemy mieć na prawdę dobre zyski. Musimy patrzeć na klub także pod względem aspektów finansowych. Widzimy jak brak gotówki (i jednoczesny brak dobrych transferów) wpływa na wyniki klubu. Taka jest piłka i musimy zdobywać także i pozycje pod względem marketingowym.
Kontynent Azjatycki daje bardzo duże możliwości i dobrze że zarówno Barbara, jak i nasz nowy inwestor o tym wiedzą. Uważam także, że wybór inwestora właśnie z tego kontynentu nie był przypadkiem. Może nie było to najważniejsze kryterium, ale na pewno duży plus przy jego wyborze.
Pozostaje nam tylko czekać, aby nasz Milan rozwijał się także i marketingowo w jakże ważnym kontynencie azjatyckim. Potrzebujemy silnej infrastruktur także i tam i uważam, że działania Barbary Berlusconi dowodzą jej spostrzegawczości. Do dzieła, Azja (a co za tym idzie duże pieniądze) stoi otworem.