Po zmianie ustawienia, Bacca i Adriano to nasze armaty. Zobaczymy jak potoczy się sprawa z Menezem. Moim zdaniem powinien zostać w klubie. Może być niezbędny - Francuz ma umiejętności, aby grać zarówno jako partner dla Bacci czy Adriano, jak i na pozycji trequartisty w przypadku absencji Hondy bądź Jacka.
Wczoraj widać było, ze chłopaki grają bez spiny i będą chcieli i mogli razem współpracować, a nie rywalizować między sobą, który z nich strzeli więcej goli. Zupełnie inaczej wyglądała ich współpraca niż w przypadku duetu Matri - Niang, gdzie ten pierwszy podawał do Francuza w taki sposob, byleby tylko ten nie strzelił gola, a poźniej miał jeszcze pretensje do ex-gracza Genoi.
Fajnie by było, gdyby duet Bacca - Adriano przypominał niegdyś inny, troche ciemniejszy duet z Man Utd, a konkretnie Cole - Yorke :)