SCUDETTO


Spięcie na linii Guardiola - De Jong [WIDEO]

5 sierpnia 2015, 09:20, cinassek Aktualności


12 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
WhosThere
5 sierpnia 2015, 20:11
Ciekawe czy Guardiola dalej by tak się rzucał, gdyby koledzy de Jonga nie powstrzymywali go od podejścia do trenera Bayernu :)
0
sloma28
5 sierpnia 2015, 18:34
Ah ten Pep miernota trenerska. Zawsze szedł wszędzie na gotowe. Jupp Heynckes zbudował maszyne do wygrywania a ten pseudo trener zaczął wprowadzać swoje widzi mi się i proszę nie ma bayernu. Frank Rijkaard też mu zbudował zespół do wygrywania na długie lata. Pep jest dla mnie zwykłym przeciętniakiem który sam nie potrafi wykreować własnej drużyny, zobaczymy gdzie zajdą w tym sezonie. Narazie miernie zaczeli od superpucharu niemiec :) Apropos zajścia co tak się spina pan Pep nie widział jak jego podopieczni traktowali zawodników Milanu ???? Trafiła kosa na kamień i tyle w temacie. W piłce nie ma przebacz (albo jesteś Wielki albo wracaj do domu)
0
ACMilano
5 sierpnia 2015, 17:52
Prawdziwy walczak.
0
Maximilanista
Maximilanista
5 sierpnia 2015, 16:08
Gandalf Szary: Moja sympatia jest na pewno po stronie Guardioli. Bardziej mi podchodzi od strony czysto charakterologicznej. Mourinho kiedyś nie lubiłem, ale się z tej niechęci wyleczyłem. A co do klasy obu trenerów to (mówię to z pełną uczciwością) nie umiałbym rozstrzygnąć, który byłby dla mnie górą. Obaj są jednymi z największych gigantów współczesnej trenerki i tyle...Jeszcze pewnie niejedno każdy z nich wygra, i niejednej klęski doswiadczy. Taki urok ich profesji, której są znakomitościami.. Ale szacunek mam do obu.Po równo. A jeśli chodzi o trenera, którego w ogóle cenię najwyżej spośród wszystkich, to byłby to jednak Rinus Michels. On sprawił, że pokochałem piłkę nożną.
0
Gandalf Szary
5 sierpnia 2015, 15:47
Maximilanista Z ta małpą to oceniłem jego zachowanie. Okej wszystko jasno i wyjaśnione do następnego :). A propo Ty chyba bardziej z obozu Pepa a ja Mourinho :D .
0
Maximilanista
Maximilanista
5 sierpnia 2015, 14:39
Gandalf Szary: Twoja ocena całego tego zajścia jest taka a nie inna i masz do niej prawo. Piszesz, że było to zachowanie ??niepoważne?? i to już jest absolutnie do zniesienia.Gdybyś w ten sposób ujął swoją wypowiedź, nie miałbym żadnych uwag. Ale wcześniej użyłeś obraźliwego epitetu, który nie przystoi inteligentnym, poukładanym, dojrzałym ludziom. W dodatku te swoją obelżywą ocenę chciałes ubrać w opakowanie obiektywnej prawdy, pisząc, cytuję: ??a fakty są takie, że rzuca się jak małpa??. Fakty? Czy jednak ocena? W dodatku nieelegancka i powodowana jakimś dziwnym rozdrażnieniem? Co do tego, że Pep cały czas się tak zachowuje. Bez przesady. Jest to dość ekspresyjny trener, który przeżywa wydarzenia na boisku po swojemu i moim zdaniem mało w jego postawach jest wyrachowania i reżyserii, a więcej spontanu i energii.Wydaje mi się, że na pewno mniej u niego w tym wszystkim teatru niż w podobnych zachowaniach Mourinho. Ten od lat przyzwyczaił nas do różnego rodzaju spektakli, dyskusji z arbitrami, prowokowania piłkarzy i trenerów drużyn przeciwnych. Mnie się to nie podoba i działa mi czasem na nerwy (choć klasy jako trenera ani myślę w przypadku Mou podważać), ale nigdy nie posunąłbym się do nazwania go małpą (czy porównania do niej) czy innym obraźliwym, degradującym słowem. Widziałeś, jak zachowywał się trener Meksyku podczas Mundialu? Herrera bodajże się nazywał. To dopiero był wulkan pretensji, spontanu, krzyku, mimiki, gestykulacji...A nie był on (naprawdę) nigdy trenerem Barcelony. To takie wygodne postawić znak równości między wszystkimi negatywnymi cechami i barwami klubowymi, których się nie lubi. Wygodne, wybiórcze i ..bardzo pospolite, ale przez to jeszcze bardziej brzydkie. Bez sensu. Nie dawaj się zanadto ponosić emocjom (szczególnie tym negatywnym), bo wtedy tracisz zdolność racjonalnego i wyważonego przedstawiania swoich poglądów.Masz prawo krytykowac postawy ludzkie, masz prawo oceniać wedle własnych sądów, masz prawo je osmieszać, wyszydzać nawet. Czemu nie? Ale obrażać kogoś w tak niewyszukany sposób? Daj spokój. PS. Ja nie bronię Guardioli, w ogóle (to też tylko Twoja ocena mojej postawy). Po prostu mówię swoje zdanie.Nie raz,nie dwa byłem krytyczny wobec Pepa, kiedy widziałem taką potrzebę. Nigdy nie stosowałem i nie będę stosował moralności Kalego. Nigdy nie bronię bezzasadnie swoich pupilków ani nie wyżywam się nieprzytomnie na tych, których nie lubię. Staram się oceniać wszystko na zimno, bo chcę sam tak być oceniany. A moja ocena całego zdarzenia została już przeze mnie wyrażona i myślę, że jest ona spokojna, rzeczowa i uczciwa. Pozdrawiam.
0
Gandalf Szary
5 sierpnia 2015, 14:13
Maximilanista I dobrze, nie rozpisuj się. Nie neguje tego, że Pep to świetny trener bo nie raz i nie dwa to udowadniał/udowadnia. Chodzi o samo zachowanie, takie sytuacje to norma. A Guardiola zachował się niepoważnie, tyle w temacie.
0
Maximilanista
Maximilanista
5 sierpnia 2015, 13:49
Gandalf Szary: Zawsze byłem gotów wejść z Tobą w polemikę czy inną dyskusję, bo są ludzie, z którymi rozmawia się z przyjemnością. Niestety,Twoje obelżywe i słabiuchne ??rzuca się jak małpa?? dyskwalifikuje w moich oczach Twoją wypowiedź jako wymagającą mojego wyjaśnienia, z którym bym z pewnością pośpieszył.Guardiola, z racji swoich sukcesów, budził, budzi i będzie budzić ogromne pokłady powszechnej złości, agresji, niechęci. Czasem mi się chce takie zjawiska punktować, ale w większości przypadków obchodzę je szeroko łukiem i zbywam wzruszeniem ramion, co niniejszym czynię również. Bo nie chce mi się po raz enty rozpisywać o tym samym.
0
Gandalf Szary
5 sierpnia 2015, 13:41
Maximilanista Za dużo bronisz Gaurdioli a fakty są takie, że rzuca się jak małpa..Nianga też nam wyeliminowali i co Sinisa ma skakać jak jakiś imbecyl?. Bez przesady komentarz Mihajlovica mówi wszystko ale Guardiola wyniósł swoje śmieszne nawyki z Barcelony i alej kontynuuje tą błazenadę, hipokryta.
0
Maximilanista
Maximilanista
5 sierpnia 2015, 13:26
Obaj mieli coś do powiedzenia, obaj wymienili po męsku parę słów, i tyle. Wrogami na całe życie nie będą, emocje opadną i kiedyś pewnie, jak będą mieli okazję to wyjaśnią sobie sprawę na spokojnie (o ile już do tego nie doszło). Mnie się podoba, ze Guardiola stara sie chronić młodych podopiecznych. Przecież nie stanął w obronie Robbena, Muellera czy Lewego, tylko przejął się urazem zawodnika (tym bardziej, ze to mecz towarzyski i szkoleniowcy nie lubią, jak im się w takich potyczkach bez stawki kasuje piłkarzy) o niebo mniej przydatnego zespołowi (póki co w każdym razie) od największych gwiazd Bawarczyków. To fajnie, że trener traktuje każdego zawodnika swojego zespołu jako równie ważnego dla drużyny. To nobilitujące i bardzo pozytywne dla piłkarskiego żółtodzioba. A komentarz numer drugi ? Ło matko! Rodzice, pilnujta swoich dzieci, żeby w internetach za dużo nie siedziały. Chyba, że to już duże dzieci, to wówczas za późno i tylko ??ło matko?? zostaje. -> Komentarz został usunięty. MetalMachine
0
Fantasista
5 sierpnia 2015, 10:54
Guardiola zawsze dużo płacze.
0
pazioni
Moderator pazioni
5 sierpnia 2015, 09:39
Forza NDJ.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się