Dobry klasowy zawodnik, ale stricte defensywny, a nie takich piłkarzy na gwałt obecnie potrzebujemy. Cieszyłbym się rzecz jasna gdyby Javier do nas trafił, bo doświadczeniem i umiejętnościami podniósłby poziom drugiej linii, ale nadal nie rozwiązywałoby to problemu kreatywności w drugiej linii.
Fajny zawodnik, mega sprawdzony z potężnym doświadczeniem. Zależnie od tego jaki chce kontrakt pomyślałbym o nim
Wyceniony przez transfermarkt na 15 mln - 31 lat
Ale jeśli chcemy budować nowy Milan i ciągamy samych zawodników 28-35+ lat to słabo to widze
Maximilanista
Z drugiej strony na musielibyśmy wydawać 25mln na Romagnoliego a mielibyśmy zapewniony spokój w pomocy nie wyobrażalny i na dodatek na środku obrony również. I Ely miałby zapewniony spokojny rozwój a chłopak ma potencjał.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
5 sierpnia 2015, 15:46
Leo22:
Nie wiem, jak było za czasów Taty Martino, bo wówczas rzadko oglądałem Barcelonę, ale cały poprzedni sezon śledziłem jej grę dość regularnie i nie zauważyłem jakiejś ekstremalnej odmiany Mascherano. Nie pamiętam zbyt wielu symulek w jego wykonaniu ? przynajmniej nie w takiej ilości, jaka wyróżniałaby go od innych zawodowych piłkarzy grających w klubach Europy.
Mascherano to Latynos, więc też czasem może reagować na boisku bardziej impulsywnie niż taki Toni Kroos na ten przykład i zdarzało się czasem Argentyńczykowi poprzesadzać czy też pokłócić się z sędzią w barwach Liverpoolu czy reprezentacji. Nie wiem więc, czy jest jakieś przełożenie między jego boiskowym zachowaniem na Wyspach z tym z hiszpańskich stadionów. Bardziej bym jednak skłonny był założyć, że odkąd trafił do Barcelony to każde jego takie zachowanie (podkreślam zupełnie uczciwie ? w zeszłym sezonie jakichś anomalii w tej materii u Javiera nie dostrzegłem) jest podciągane pod gotową już od lat powszechną tezę. Być może sie mylę, ale mam nieodparte od czasów tryumfów zespołu Guardioli i jego tiki ? taki wrażenie, że po prostu piłkarzom Blaugrany można mniej. Dużo mniej.
A co do samego piłkarza. Dla mnie jest to absolutne top 3 świata jeśli chodzi o pozycję defensywnego pomocnika.Jego grę w destrukcji powinien oglądać każdy młody pomocnik świata. Facet ma niesamowitą umiejętność (dziś wzbogaconą ogromnym doświadczeniem) czytania gry, przewidywanie przebiegu boiskowych wydarzeń, dlatego zawsze jest tam, gdzie powinien być. Jego gra w odbiorze piłki to naprawdę imponujący artyzm. Sądzę, że w Barcelonie Argentyńczyk się marnuje, bo często musi grywać na środku obrony, gdyż jego optymalna pozycja zajęta jest zazwyczaj przez Busquetsa. Sergio to świetny pomocnik, ale moim zdaniem jednak słabszy od Mascherano, ale ten drugi ma pecha, bo...nie jest Katalończykiem.
My w Milanie mamy na tę pozycję De Jonga (który choc też wspaniałym DM jest, to jednak Argentyńczyk góruje i nad nim w mojej ocenie) i nie miałoby sensu upychać do kadry ACM obecnego gracza Barcelony. On i wysoką gażę musiałby kasować, i kwota odstępnego byłaby pewnie spora. A nam potrzeba zawodników środka pola o inkilnacjach jednoznacznie ofensywnych.
No, ale idąc do Juve czy do Napoli naprawdę byłby ogromnym wzmocnieniem każdego z tych zespołów.
Sam nie wiem, uwielbiałem go gdy grał na Wyspach, a jak poszedł do Barcy to się jakoś tak uczesał, zaczął stymulować i z wojownika zrobił się z niego taki leszcz :p