Mam mieszane uczucia co do Japończyka. Pod względem sportowym nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, być może dlatego, że nie grał na swojej pozycji, a być może to trener nie potrafił wykorzystać jego potencjału. Początek poprzedniego sezonu był całkiem niezły, ale potem Honda mocno przygasł... Osobiście dałbym mu jeszcze szansę, a gdyby się nie sprawdzał to zawsze można go sprzedać podczas zimowego okienka transferowego. Poza tym nie należy zapominać o jego wartości marketingowej, Japończyk w składzie na pewno pomoże podbijać rynki azjatyckie.
Wydaje mi się, czy nie, ale chyba kiedyś ten koleś na boisku prezentował się znacznie lepiej niż jak przyszedł do Milanu. Taka ciepła klucha się zrobiła.
W sumie fakt, dla celów marketingowych bym go zostawił i dał czasem pograć, ale niestety jakości nie dał i oczekiwań nie spełnił w drużynie Rossoneri'ch.