W sumie to dobrze że nie przejdzie bo byłby przepych w ataku. Niech jeszcze pogra w Paryżu a za rok najprawdopodobniej odejdzie do MLS. Coś czuję że za 3-4 zakończy karierę i trzeba będzie pożegnać kolejną legendę piłki nożnej. Będzie mi brakować jego goli :D
Za ostatni sezon dostanie zgodnie z obowiązującym kontraktem ponad 10 mln ?, więc jaki jest sens wracać do Włoch na 3 lata (obiecane 6-7 mln ?). Później Ibra może spróbować swoich sił w MLS lub Chinach, gdzie może liczyć na podobne lub wręcz większe zarobki jak w Paryżu.
Jedyna szansa aby przyszedł to ostatniego dnia okienka takie jest moje zdanie.
0
TygrySyberyjskiostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-03-08
11 sierpnia 2015, 09:08
Nie przejdzie wróci. Witsela dajcie nam jeszcze i będzie obiecująco.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
11 sierpnia 2015, 08:55
Czyli zarysowuje się szansa, aczkolwiek niewielka, że może jeszcze w tym okienku dołączy do nas dwóch wartościowych pomocników. Witsel i Soriano/Maher ? byłoby wcale wcale...Belg to już dość doświadczony zawodnik, bardzo pracowity, posiadający dość wyraźne walory zarówno w destrukcji jak i w działaniach ofensywnych. Mógłby zapewnić naszej drugiej linii spokój i równowagę. Natomiast Włoch z Sampdorii czy Holender z PSV to gracze kreatywni, bardzo perspektywiczni, pelni entuzjazmu i energii. Według mnie większym talentem obdarzony jest Maher, jest bardziej efektowny i nieprzewidywalny w grze, lepszy technicznie, ale znajomość realiów Serie A oraz charakter przemawiają na korzyść Soriano. Każdy z nich jest też dość uniwersalny, może grać na połówce lub na treq.
Pomoc De Jong ? Witsel ? Bertolacci ? Maher? No, trzech wariatów może ożywiłoby niemrawego dotąd Włocha ;-)
Myślę, że mając za plecami taki zestaw para Bacca - L. Adriano nie musiałaby się martwić o okazje strzeleckie.
Zlatan? Niech dogra sobie ten sezon w Paryżu (może uda mu się na koniec kariery ugrać coś w tej Lidze Mistrzów?), a potem heja! dorabiać na piaskach Bliskiego Wschodu czy w Ju Es Eju.
Ibra znów w Milanie? Zacytuję naszą Noblistkę:
''Nic dwa razy się nie zdarza.''