Tak a najgorsze, że duża ilość z tych graczu to piłkarze podstawowego składu...
0
adi_avantiostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-04-05
22 września 2011, 17:29
Tradycyjnie w Milanie szpital...
To nie jest przypadek bo co roku powtarza się ten sam probem.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
22 września 2011, 17:01
Denis
masz rację, teraz zaczyna się narzekanie, a co klub zrobił w wakacje w sprawie wartościowych transferów, nic - gdyż było to tylko uzupełnienie składu
Głupie gadanie ! Nie można się zasłaniać kontuzjami. Prawda jest taka, że brakuje 3 wartościowych graczy, którzy mogliby zagrać w 1 składzie tj Ibra, Rob i Boa. Jeśli sprowadzilibyśmy wartościowych pomocników, jak zapowiadano to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej ! Jeśli pomoc wyglądałabyt np tak : Montolivo,Nocerino,Aquilani,Hamsik(Nasri) to fakt że wczoraj przez 70min grał Szary, a na lawej obronie gra Zambrotta nie miałby takie znaczenia bo byśmy ten mecz wygrali. Żebyśmy dokonywali transferów przemyślanych i nie na ostatnią chwile tak aby zespół zdąrzył się zgrać wtedy nie trzeba byłoby szukać wymówek po 4 meczach bez zwycięstwa.
Super, teraz mamy się podniecać przez cały sezon, że zdobyliśmy Scudetto i Superpuchar? Teraz mamy wygrać z Ceseną, jeśli nie zdobędziemy 3 pkt, nie będę słuchał żadnych wyjaśnień...
Jak pisze Leonardo 22 od Juve trzeba na 'normalnie; zacząć grać. Z Ceseną i Pilznem trzeba wygrać umiejętnościami i doświadczeniem. Cesena ma 0pkt i nie wybaczę, gdy zdobędzie pierwsze z Milanem. Galliani głupi nie jest i wie, że trzeba kogoś ściągnąć w zimie i będzie to pewnie Montolivo. Gdy wygramy z Ceseną to po 4 meczach mamy tyle punktów co rok temu ;)
Aktualnie praktycznie cały zespół jest kontuzjowany :/ Ciężka sprawa, ale przezwyciężymy to. Mam nadzieję na 3 pkt przeciw Cesenie i Pilznem, a od Juve w wielkim stylu zaczynamy sezon od nowa i gnieciemy wszystkich i wszystko jak to miało miejsce w zeszłych rozgrywkach :P
Coż, taka jest prawda. Mamy szpital i to już drugi sezon z rzędu. Na pewno, gdyby dostępni byli wszyscy zawodnicy, wyniki byłyby inne. Ale nie ma co gdybać, tylko brać się do roboty i odrabiać straty. Sezon jest długi, więc jeszcze mamy czas.