Moutinho to byłaby ciekawa opcja. Oglądałem oba mecze i muszę przyznać, iż Monaco dobrze wyglądało. Szary nie zagrał i dostał się z deszczu pod rynnę, bo tam ani nie gra, ani nie będzie LM, przynajmniej w tym roku. A co do samego zawodnika, wracając do tematu, oczywiście mógłby wnieść coś do naszej najsłabszej linii.
0
Mateusz1899ostatnio aktywny: Więcej niż 6 miesięcy temu, 2024-11-02
26 sierpnia 2015, 11:39
Najlepiej Moutinho i Witsel razem !
Byle nie Soriano
Jeżeli chodzi o przydatność dla naszego zespołu to tylko i wyłącznie Moutinho. Witsel to inny typ piłkarza, który jest nam potrzebny mniej niż taki playmaker jak Portugalczyk.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
26 sierpnia 2015, 08:37
Jeśli chodzi o wizję gry, o zdolność kreacji, o technikę,Moutinho zostawia daleko za sobą i Witsela, i Soriano. Portugalczyk to ten unikalny rodzaj piłkarza, który jednym zagraniem, jednym dotknięciem piłki potrafi wpłynąć na wydarzenia boiskowe w zupełnie nieprzewidziany sposób.
Ja mam problem z taką prostą gradacją, który z trójki Moutinho ? Witsel ? Soriano byłby najbardziej przydatny Milanowi, albowiem każdy z nich (według mnie) najlepiej pasowałby na inną niż pozostali dwaj kandydaci pozycję boiskową. Włoch najbardziej przekonuje mnie za napastnikami, jako trequartista (choć na połówce też mógłby być przydatny). Belg ? właśnie na połówce (niemniej jednak jako następca De Jonga, nieco bliżej obrony, też jak najbardziej). Portugalczyka zaś widziałbym najchętniej jako registę (na połówce może by i się sprawdził, ale jednak szybkość i siła fizyczna to nie są jego atuty), ale w takim razie ? co z De Jongiem? On do roli następcy Pirlo nie nadaje się w ogóle, ale jednak ciężką pracą w odbiorze i przerywaniu akcji przeciwnika zasłużył sobie na pierwszy skład ACM.
Pytanie dla mnie najważniejsze: jak rolę każdego z nich (osobno, rzecz jasna, bo raczej pewne jest, że przyjdzie tylko jeden z w/w trójcy, o ile w ogóle przyjdzie) widzi Mihajlović. I czy zakup czy to jednego, czy to drugiego, czy to trzeciego (a może kolejnego, kto wie...) będzie po prostu działaniem naprędce, doraźnym sztukowaniem składu wobec wcześniejszych niepowodzeń.
Dla mnie nieważne, który z tej trójki dojdzie ? ważne, by był to realny pierwszy wybór trenera, a nie ostateczna alternatywa tegoż wyboru...
Choć sam najwyżej z nich cenię Moutinho.
zbylon
Zasadniczo nie ma co ich porównywać bo spełniają na boisku całkiem inne role. O ile Moutinho jest klasycznym playmakerem o tyle tego o Witselu powiedzieć już nie można. Belg ma inne atuty i tak naprawdę trener musi ocenić jakiego typu gracza mu potrzeba do układanki.
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
26 sierpnia 2015, 08:04
Wciąga nosem Witsela ? Ogarnij się koleżko z komentarza niżej.