Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie - zmiana stylu gry. Po co wymuszać na tych średnio techniczne wyszkolonych zawodnikach koronkowe rozgrywanie piłki? Niech przerwyają, przeszkadzają, wybiją pomocnikom interu luźne rozgrywanie. Rzucać piły do szybkich napastników i liczyć, że coś wbiją. Poćwiczyć stałe fragmenty, nie wiem już sam. Grać z kontry? Zmienić taktykę?
Super, super. Druga linia łamignatów jak najbardziej pożądana. Po co rozgrywać piłkę. Niech Inter się męczy - Milan będzie się bronić w 8 i ciąć równo z trawą, a Jacek, Carlos i LA pocisną z jakąś kontrą i wpadną 3 pkty. Banalne, czyż nie? :)