SCUDETTO


Zatrzymane prawo jazdy i 109 km/h w terenie zabudowanym Balotellego

7 września 2015, 20:27, ush3r Aktualności


24 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Abyss
Abyss
8 września 2015, 19:10
Barwuah się nie zmieni. Może nawet podpisać tysiące deklaracji, ale i tak jego nawyki i popęd zrobią swoje. Łysy z przyjemnością przyjął Włocha - dla mnie liczy się tylko to, co zaprezentuje na murawie. I z tego zostanie rozliczony. Jego osobiste wybryki mniej mnie interesują.
0
Miguś
Miguś
8 września 2015, 15:17
Przekroczyć prędkość to jedno,ale jechać ponad 100 km/h w zabudowanym to czysta głupota,i nie wiem jak niby posiadanie szybkiego samochodu ma go usprawiedliwiać
0
Maximilanista
Maximilanista
8 września 2015, 10:45
MetalMachine: Skoro atmosfera się trochę zagęściła, znaczy się news wywołał spore i żywe zainteresowanie. ;-) I dobrze. Porządna polemika (nawet ostra, nawet pełna sarkazmu i docinek, pozbawiona jednakże agresji, osobistych wycieczek i zwykłego prostactwa) jest każdemu serwisowi społecznościowemu potrzebna jak tlen. Różnorodność opinii dodaje witalności takim stronom jak ta, a że czasem eksploduje cierpką wymianą zdań, to i lepiej. Dla osób, które nie biorą sobie osobiście takich dyskusji jest to często stymulujące; osobniki biorące sobie do serca każdą ripostę dyskutanta dostają lekcję (czesem jest to lekcja nad wyraz pożyteczna).Jeśli poziom takiej wymiany argumentów jest zachowany, nie ma przegranych, każdy korzysta. ;-) A ja, przyznaję, czasem świadomie prowokuję takie batalie, bo uważam, że to działanie pożyteczne i nawet interesujące. Jeśli spotykam się z zaczepką, to chcę się dowiedzieć, czy za taką zaczepką kryje się jakaś autentyczna myśl, jakaś postawa, którą warto poznać, jakiś pogląd wart uwagi, choć niekoniecznie akceptacji. Jeśli tak, to polemika staje się czystą przyjemnością i uwaŻam, że należy nadać jej ostrego charakteru lub choć pozoru ostrości.W przypadku zaś takim, gdy za zaczepką zbyt wiele się nie kryje, nie ma mowy o przyjemności, jest natomiast jakieś tam poczucie obowiązku, które jednak często przeistacza się w zwykła nudę. Pozdrawiam i cieszę się, żeś po dłuższej przerwie wrócił do w miarę regularnej aktywności. Choć trzeba z satysfakcją przyznać, że akurat na tej stronie nie ma aż tak wiele nieczystości do sprzątania jak gdzie indziej (poniżej pewnego poziomu ta strona nie schodziła nigdy), więc na szczęście Ty, Leonardo22, SuperSnajper i mistrzMALDINI (wymieniłem chyba wszystkich Modów) nie macie bólu (czy jak by chciała nasza eks głowa państwa ? BULU) głowy z nieładnymi harcami.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
8 września 2015, 10:01
Aquila27 Jak byk piszę, że był to obszar zabudowany, a tam co do zasady można poruszać się z prędkością do 50 km/h. Dura lex sed lex - złamał normę imperatywną, spotkała go sankcja. PS: Nie spodziewałem się, że ten news nas tak rozgrzeje ;]
0
Maximilanista
Maximilanista
8 września 2015, 09:42
Aquila27: Najpierw krótka uwaga, taka darmowa lekcyjka.Pod rozwagę. Jeżeli czegoś nie kumasz, jeśli jakiś komunikat czy porcja informacji jest dla Ciebie niezrozumiała, nie oznacza to z automatu, iż jest to bzdurą. Nie zawsze coś, czego nie jesteś w stanie objąć swoim rozumem, jest nonsensem. Jeśli poczytasz dzieła Arystotelesa, zapoznasz sie z pracami Einsteina, spróbujesz pogryźć poezję Petrarki, a nic z tego nie połpiesz, będzie to oznaczało tylko tyle, żeś niezbyt biegły w filozofii, fizyce, pozezji romantycznej. I tyle. Nie będzie wcale oznaczało, że to, coś przeczytał jest bzdurą. Nie ? już widzę, że Tobie trzeba wszystko tłumaczyć osobno, specjalnie, WIELKIMI LITERAMI ? nie stawiam się na miejscu wymienionych przez mnie wybitnych osobistości. ;-) Staram się tylko, możliwie jak najdosadniej, jak najklarowniej, a jednak i delikatnym się być staram, uświadomić Ci, ześ w ogóle nie zrozumiał tego, com napisał. Masz najwidoczniej problemy w czytaniu ze zrozumieniem bądź też kuleją u Ciebie zdolności logicznego rozumowania. Co ty mi tu z jakimiś przelotówkami wyjeżdżasz? I uświadamiasz mnie, że nie wiem, jak wygladała droga, którą jechał Balotelli....No nie wiem. Przecież ja w ogóle nie mówiłem o tym. Czy ja twierdziłem, że piłkarz Milanu jeździł te ponad 100 na godzinę naookoło szkoły, do której szły właśnie niewinne dziateczki? I że potem przez skwer, na którym jakiś pan wyprowadzał pieska pomknął Mario Balotelli, hamując z piskiem tuż przed staruszką, która właśnie wychodziła z apteki? To przeczytałeś w moim poście? No bo jeśli nie to, to nie mam pojęcia, o czym Ty do mnie gadasz, mój drogi. Jeszcze mi tu o suszarkach pitolisz i o polskiej policji. Co to ma do rzeczy, chłopie? Uwaga, specjalnie dla Ciebie (aż wstyd, że muszę to powtarzać, starając się robić to jak najprościej, jak przedszkolanka do swych podopiecznych w przybytku imienia Kubusia Puchatka): Chodzi o zasadę. Ustawodawca MUSI ograniczać prękość w terenie zabudowanym, bo tam ? z definicji ? żyją ludzie. Ustawodawca nie może sobie w kodeksie drogowym rozróżniać, że taka i taka prędkosć jest w terenie zbudowanym zabroniona, chyba że: i wyliczanie: akurat nie ma pana z pieskiem, nie ma sklepu, nie pada deszcz, dzieci akurat oglądają telewizję, a wylotówka jest albo jej nie ma. Kumasz? Antyczna zasada prawa: prawo jest po to, by chronić obywateli. Kropka. Łamiesz prawo, występujesz przeciwko porządkowi społecznemu. Kropka. Łamiąc prawo, narażasz siebie, narażasz innych. Kropka. Prawo jest prawo. Niektórym się wydaje, że prawo jest po to, by ich gnębić. Oni zawsze wymagają porządku i ładu, odpowiedniego postępowania ? ale od innych. Samym sobie przyznają jednakże dróżkę, którą można sobie zboczyć dla wygody. Jak dzieje mi się krzywda, kiedy jestem zagrożony, kiedy czuję się oszukany ? o tak, wtedy mi się chce modlić do litery prawa, do jego ducha. Wtedy wymagam, by otaczająca mnie rzeczywistość była poukładana, sprawiedliwa ? by mnie chroniono.Ale jak idzie obejść ten ład dla własnej wygody, korzyści, frajdy ? wtedy ewentualne konsekwencje, jakie ponoszę wydają mi się opresyjne. Reasumując ? mnie chodziło w mojej wypowiedzi, mój drogi, o to, że jeżdżenie ponad setkę w terenie zabudowanym ja osobiście uważam za głupotę, nieodpowiedzialność i szkodnictwo społeczne. Bo wiem, że jest to narażanie zdrowia i życia innych. Tak jak jazda po pijaku. I starałem się napiętnować postawy, które próbują usprawiedliwiać takie postępki. I to jeszcze W JAKI SPOSÓB usiłuje się to robić. Ma szybki samochód, to jeździ szybko. A jeśli ktoś nie wyrobił w sobie tak jednoznacznej postawy moralnej, cóż...jego sprawa. Nie podważy jednak za nic faktu takiego, że taki czyn to łamanie prawa. A jak się komuś prawo nie podoba i uważa, że on ma receptę na prawo doskonalsze i fajniejsze, to w czym problem? Niechaj działa. Niech zaaktywizuje się społecznie, niech się organizuje i stara się wpływać na kształt państwa. No chyba że chodzi po prostu o to, by móc sobie bezkarnie poszaleć podrasowanym autkiem tam, gdzie tego robić nie wolno... PS. ??Zresztą?? pisze się łącznie.
0
Aquila27
Aquila27
8 września 2015, 08:47
Maximilanista, ale z tymi dziećmi i wyprowadzaniem psów to już bzdury gadasz. Nigdzie nie jest napisane jaka to była droga. Nie trzeba mieć prawa jazdy żeby wiedzieć, że nawet w centrum miasta są przelotówki, które mają po dwa, trzy pasy, dobrą nawierzchnię, i na które piesi nie mają szans wejść bo są barierki albo nasypy. I również w takich miejscach nierzadko jest ograniczenie do 50. Z resztą jęsli został namierzony suszarką, to jest wręcz pewne, że ustawili się w miejscu gdzie można się rozpędzić, a gdzie ograniczenie jest bezpodstawnie niskie. Nasi policjanci tak robią, i włoscy w tym aspekcie na pewno się nie różnią.
0
Maximilanista
Maximilanista
8 września 2015, 07:32
Teren zabudowany to taki teren, na którym mieszkają LUDZIE. LUDZIE. Mówi to komuś coś? Żden ustawodawca ze zwykłego kaprysu nie wymyślił sobie takiej zasady, że w miejscach zamieszkanych przez ludzi nie wolno jeździć sobie niczym po autostradzie.Takie prawo obowiązuje, żeby chronić ludzi przed pewną śmiercią. Bo gdyby takiej ochrony nie było to każdy debil, który ma szybki samochód każdego dnia, bezkarnie, narażałby życie innych. Ktoś tego nie umie pojąć? Teren zabudowany to taki, gdzie facet wyprowadza psa; gdzie starsza pani truchta sobie do apteki;gdzie dzieci idą do szkoły...I w takim właśnie terenie Balotelli jechał 109 kilonetrów na godzinę! Ci co go bronią, kiedy sami będą mieć dzieci, zrozumieją. O ile będą mieli na tyle oleju w głowach, by te dzieci były dla nich ważniejsze od fascynacji motoryzacją. Oby. Co to za usprawiedliwienie: miał szybki samochód, to szybko jechał? To jak mam pistolet, to mogę kogoś zastrzelić? Bo mam...To tych, co mają szybkie samochody przepisy nie obowiązują? Obowiązują je tylko tych, co mają wolne samochody? To po co w ogóle te głupie pzepisy i ograniczenia? Cóż, jak widac Balotelli nie jest jakimś wyjątkiem. On jest chyba taką emanacją podejścia do życia dzisiejszej młodzieży, tyle że ma dużo wolnego czasu i baaardzo dużo pieniędzy do wydania na baaaardzo drogie zabawki i gadżety. Gdzie tu myśleć, panie?
0
Chaos85
8 września 2015, 07:06
Zwykły idiota.
0
Geri
Geri
7 września 2015, 23:50
Sytuacja do podania czysto informacyjnego. Natomiast roztrząsanie tego byłoby zwyczajnym szukaniem taniej sensacji. NIJAK się ma to zdarzenie do obietnic Mario odnośnie klubu.
0
Paolo Zatonelli
7 września 2015, 23:06
Gol Ale Vidal potrafi rozgraniczyć akcje pozaboiskowe z tymi na murawie (choć i tak twardo gra). Balotelli ma nierówno pod sufitem i każda gadka, że wydoroślał najzwyczajniej mnie śmieszy
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
7 września 2015, 23:05
Tania sensacja :P nie robił bym z tego nie wiadomo jakiego szumu.
0
Taboret
7 września 2015, 22:52
W żaden sposób go to nie usprawiedliwia, że jego samochód setkę osiąga w 3 sekundy. Koleś ma siano w głowie i tyle.
0
yoshko
yoshko
7 września 2015, 22:46
takim autem ciezko jechać 50 ;)
0
wojtek11056
wojtek11056
7 września 2015, 22:16
Z tego co czytalem, to jechal ponoc 90lm/h. I kto tu prawde pisze?
0
pazioni
Moderator pazioni
7 września 2015, 22:09
No nieźle .
0
ACstach
ACstach
7 września 2015, 22:02
To już chyba sam pierwszy nie przyjeżdża i ostatni nie odjeżdża na treningi tylko z szoferem:D:D Ciekawe tylko czy kierowca się dostosowywuje do umowy Mario z Milanem^^ Błazenady ciąg dalszy i ciąg dalszy nastąpi. Każdy przekracza ale ponad 100 w terenie zabudowanym no to sorry chłopaki ale powodzenia w utrzymaniu prawka.
0
mathiaz
mathiaz
7 września 2015, 21:56
Kto nigdy nie przekroczył prędkości niech pierwszy rzuci kamień:)
0
WhosThere
7 września 2015, 21:54
@KaczyACM Że, kurde, co!? Każdy jeździ 110 km/h w terenie zabudowanym? Chyba w GTA. Na takiego kierowcę istnieje tylko jedno sformułowane: kompletny idiota bez wyobraźni.
0
KaczyACM
7 września 2015, 21:42
Co wy gadacie , jaki to wybryk ? Prawie każdy dziś tak jeździ A to że Mario jest sławny nie znaczy że nie może.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
7 września 2015, 21:30
Ten typ tak ma :)
0
ACstach
ACstach
7 września 2015, 21:05
hahahaha o nie moge
0
DaRo_7
DaRo_7
7 września 2015, 20:44
Wiedziałem, że długo nie wytrzyma bez jakiegokolwiek wybryku z jego strony :P Wg mnie on nigdy nie spoważnieje...
0
matten
matten
7 września 2015, 20:31
Ciekawe czy utrata prawa jazdy jest ujęta w tym specjalnym aneksie do kontraktu... podobno miał spoważnieć, jak widać długo nie wytrzymał.
0
adi14762
7 września 2015, 20:29
Liczymy do następnego wybryku :/ Oby to się nie sprawdziło, 10 dni w Milanie
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się