- Paolo Zatonelli
Zle pamiętasz bo to był ostatni sezon Carletto na ławce. A Sheve z Brazyliany to napędzał tylko Ricardo Kaka i od czasu do czasu nasze boki obrony czyli Cafu i Serginhio. ;-)
Jakby nie było - graliśmy w przewadze Leonardo - dobrze pamiętam? :D Brazyliana napędzała nam akcje, zawsze był ktoś, kto potrafił uruchomić Shevę chociażby