Zobaczymy. Popełnili masę błędów po pamiętnym finale LM w 2007. Nawet jeśli Sinisa jakimś cudem wprowadzi Milan z powrotem do LM, to i tak uważam, że stery powinien objąć ktoś inny, niekoniecznie z rodziny Berlusconich. Serce to za mało, potrzeba reakcji rozumu.