@Hexlich
Dla nich kupno domu/mieszkania/apartamentu to wydatek jak zakup nowych spodni dla Ciebie czy dla mnie. To, że za rok taka nieruchomość będzie im niepotrzebna, bo z powodu kaprysu wspomnianej przez Ciebie osoby nie będą już musieli mieszkać w Mediolanie, to też jest sytuacja odpowiednia do zakupionych przez nas spodni - najwyżej odłożysz je na półkę i nie będziesz używać, albo używać sporadycznie (do grzebania przy samochodzie/rowerze). Ich poziom życia i zarobków jest dla nas po prostu niewyobrażalny...
Na bank Sinisa siedzi pod drzwiami i podsłuchuje czy Balotelli nie wymyka się na imprezę!
Swoją drogą, ciekawe, że mieszkają w hotelu, a nie kupili sobie domów...