Problemów może być wiele, ale jestem zdania, że ich kumulacja robi co robi. Musimy uporać się wewnętrznie z wszelakimi problemami, nikt za nas tego nie zrobi. Co do Romagnolego, to jak na razie się spłaca, pomimo kilku wpadek z karnym z Violą oraz kartki. Myślę, że jest w nim potencjał i jak na razie dobrze się prezentuje. Trzeba mu wybaczyć jakieś gafy, bo jeszcze dojrzewa, pomimo tego, iż już ma pewną jakość. Będzie z niego świetny obrońca coś czuję, ale na razie budujmy zespół. No i Billy ma rację, mamy problem kogo postawić obok młodego Włocha na stoperze, bo na Zapacie strasznie się jak na razie zawodzę. Może w końcu skończy się ten rzekomy konflikt Mexesa z Sinisą, bo Francuz mógłby dać (przynajmniej do końca sezonu i na tym bym zakończył) nam jakieś rozwiązania.
Ja obecnie widzę dwa problemy - Galliani & Berlusocni. Dopóki oni nie odejdą nic się nie zmieni, nawet jeśli na ławce trenerskiej będzie Moruinho, Klopp czy ktokolwiek inny z najwyżej półki. Z czym my chcemy podpić ligę włoską? z Bertolaccim, Kucką, Polim w pomocy?