Dostanie chłop szansę i to przeciwko swojej drużynie. Mam nadzieję, że to Go odpowiednio zmotywuje. Aczkolwiek przyznam szczerze, że bardzo wątpię w jego powrót do formy.
Lubie tego gościa ale niestety od chwili odejścia z Torino gra straszny piach, może Sinisa mu zaufa i wreszcie chłopak odpali... Przy obecnym Milanie trzeba mieć nadzieje nawet na cud.