Pamiętam jeszcze ostatni triumf 8 lat temu w 2007 roku jakby to było wczoraj. Czas strasznie szybko upływa, a my Milaniści, coraz bardziej przekształcamy się w średniaka ligi włoskiej i co najgorsze powoli przyzwyczajamy się do tego. Ja mam coraz mniej wiary w to, że Milan jeszcze przed 2020 rokiem wskoczy do europejskiej czołówki... Obym się mylił...