Zadowolenie czy niezadowolenie piłkarzy z sytuacji klubu powinno zostać wewnątrz szatni, w klubie, a nie wychodzić poza ten obszar do prasy. Kolejny przykład że Milan nadal ma długą drogę do normalności
Klepali sie po dupach w Milanie przez parę ładnych sezonów, w końcu przyszedł ktoś kto wstrząsnął szatnią, posadził na ławce bardziej doświadczonych, ale niekoniecznie będących w dobrej formie zawodników i już wielkie oburzenie? Jak to sadzać na ławce ex-gracza Realu, a stawiać na 16-latka? Podobna sytuacja jest chyba z De Jongiem, który murawę może powąchać jedynie na treningach oraz z Montolivo, który wcześniej zaś był tylko rezerwowym. W każdym razie ta dwójka jak widzimy nie gra razem, a to wcześniej wydawało się być nie do pomyślenia...
Jeśli sytuacja opisana w newsie jest prawdą to ten zlepek piłkarzy, lub raczej kółko wzajemnej adoracji nie powinno być nazywane drużyną. Jednocześnie stają murem za jednym piłkarzem i występują przeciwko drugiemu oraz trenerowi. Kolejna chora sytuacja w Milanie.
Prawdopodobnie dopiero dziś będzie można ocenić młodego. Narazie nie miał zbyt wielu interwencji do pokazania swojego talentu więc proponuję się jeszcze nie podniecać za bardzo. Dziś pewnie będzie miał więcej okazji więc zaczekajmy. Już ostatni jego babol mógł nas dużo kosztować ale na szczęście sędzia mu darowal. Kolejne takie błędy mogą malolata całkiem spalić psychicznie i wtedy szybko wrócimy do starego niepewnego Lopeza.
Nagonka? Nie zauważyłem, myślałem, że to tylko ja po nim jadę ^^ W zeszłym sezonie miał kilka dobrych meczy (meczów?), ale nie ma się czym zachwycać, większość z jego interwencji ratujących nam tyłki i wyniki, to były miłe dla oka, ale proste do wybronienia strzały z dystansu, każdy, kto broni świetnie o tym wie :) A jego niepewność na przedpolu i w grze nogami to NIE JEST POZIOM MILANU. Mimo, że ten poziom spadł.
Nie napisałem nigdzie, że Diego ma grać za zasługi. Bardziej chodziło mi o to, że wytworzyła się pewna nagonka na Hiszpana co mnie strasznie dziwi, zważywszy na zeszły sezon...
To prawda, że w porównaniu do zeszłego sezonu, Diego znacznie obniżył loty, lecz uważam też, że czas ,,Gigiego'' z pewnością jeszcze nadejdzie, gdyż jest jeszcze młody i talentu mu nie brak, ale uważam też, że gra z Lazio na Olimpico to mogą być póki co dla niego za wysokie progi...
0
MetalMachineostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09
1 listopada 2015, 16:38
Niech się bierze do roboty. Bardzo dobrze, że w Milanie panuje konkurencja i nikt nie może czuć się pewnie.
bartekxd22
Antonini też miał swój mecz życia...
Nie ma co żyć tamtym sezonem. To prawda, że Diego Lopez uratował nam wiele (z niewielu) punktów w zeszłym sezonie, ale trzeba patrzeć na dzień dzisiejszy. Jeżeli trener uważa, że Gianluigi jest lepszy a Milan wygrywa i nie traci bramek to czemu ma to zmieniać? Tylko dlatego, że Diego dobrze bronił w zeszłym sezonie i jest bardziej znany niż jego dużo młodszy konkurent?