Akurat zdobycie więcej punktów niż poprzednik Sinisy to nie powinno być w żadnym stopniu wyznacznikiem dla Serba. Z resztą to nie czas na takie analizy - spojrzałbym na to szerzej po zakończeniu pierwszej rundy. Generalnie to niech napad dalej działa i będzie ok (na 11 spotkań Milan strzelił gola w 7 z nich i odniósł 6z i 1r., także strzelać jak najwięcej i nie martwić się obroną ;))
Z inzaghim do końca grudnia nie było tak le, tylko ten feralny styczeń trochę pozmieniał. W grudniu zagraliśmy świetnie z Napoli (zwycięstwo 2:0 u siebie) i z Romą (0:0 na wyjeździe, gdzie do momentu kiedy ktoś u nas dostał czerwoną kartkę graliśmy także bardzo dobrze), no i sparing z Realem wygrany 4:2. Styczeń niestety był okropny, od wielu lat tak złego nie mieliśmy jak wtedy. Jeżeli taki dołek nas nie dopadnie, a liczę że nie, no i będziemy wygrywać ze słabszymi oraz remisować lub wygrywać z lepszymi (jak np. z Lazio) to możemy zająć miejsce w czołówce.
m1lan1sta też już dzisiaj właśnie o tym pisałem, że 5 punktów więcej mogliśmy mieć, czyli 24 jak liderzy, nie tracąc punktów z Genuą oraz Torino. No niestety, ale mówi się trudno i gra się dalej... :)
Mamy 9 punktów po meczach z dobrymi przeciwnikami, teraz łatwiejszy mecz z Atalantą, nie można poczuć się zbyt pewnie a następnie trzeba jechać pokazać jak się gra chłopcom z Juve. Wracamy do top 4, dawno nie było takiej nadziei w Milanie.
Gratulacje . Mam tylko nadzieje ,ze w sobotę będą już 22 pkt
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
2 listopada 2015, 16:18
Jeśli o mnie chodzi to ciągle żałuję straconych punktów z Genoą. Trudno trzeba to przyjąć na klatę. Wczorajszy mecz pokazał, że potencjał mamy i możemy realnie myśleć o LE. Forza Miha! Forza Milan!!