Dobrze, że chłopaki grają w kadrze, zawsze jest to jakieś dodatkowe doświadczenie oraz rozwój, chociaż zawsze jakieś ryzyko kontuzji jest, ale na szczęście tym razem nic takiego się nie przydarzyło.
Szkoda, że Donnarumma siedział na trybunach, ale jeszcze, mam taką nadzieję, przyjdzie jego czas w reprezentacji.