Ze wszystkich konfiguracji jakie występowały w napadzie najbardziej przekonywała mnie para Bacca-Adriano. Moim zdaniem ci dwaj piłkarze najlepiej się ze sobą dogadują i to na nich postawiłbym w długiej perspektywie. Nie neguję, że Niang pokazał się z dobrej strony w ostatnich spotkaniach, ale wspomniany wyżej duet bardziej mnie przekonuje.
0
Mateusz1899ostatnio aktywny: Więcej niż 6 miesięcy temu, 2024-11-02
3 grudnia 2015, 22:54
Zdecydowanie Niang i LA - pierwszy strzelił 3 bramki w dwóch meczach, drugi walczy jak lew o każdą piłkę (nie sposób tego nie docenić). Niangowi należy się miejsce w pierwszym składzie ( kiedy, jak nie teraz ? mamy 3 mecze z ogórkami, niech pokażą swoją przydatność).
Bacca zmiana w 60 min- niech powalczy o 1 skład, bo póki co wydaje mi się że osiadł na laurach albo zgubił formę...
Nie liczy się potencjał tylko kto jest w gazie a kto nie, a w gazie jest Niang. W odróżnieniu od tego Bacci którego widzimy ostatnio kreuje grę, jest w miarę dokładny, a nawet walczy w obronie. Ale cóż to za problemy? Martwi mnie, że znów pewnie zobaczę Poliego.
Dałbym Kolumbijczykowi przesiedzieć mecz z Carpi na ławce, może weźmie się za lepszą pracę. Może i jest to typ napastnika, który potrzebuje podań, ale nie zwalnia go to z odpowiedzialności dobrej gry. Przecież CB nie miał już dawno dobrych dwóch/trzech meczy u nas.Ławka dobrze by mu zrobiła, jak to było po jednej z przerw reprezentacyjnych.
Niang z LA od początku to ciekawa opcja, z Carpi można spróbować, chociaż w mecz należy włożyć dużo serca i wysiłku, sam się nie wygra.
Podobnie jak Maximilanista, cieszę się, że pierwszy raz od dawna ma gdzieś (mały, bo mały ale zawsze) kłopot bogactwa. Bacca i Luiz Adriano strzelają mniej więcej regularnie. Niang strzelił 3 bramki w 2 meczach, więc może to być zalążek formy.
Myślę, że ekipa Carpi będzie grać podobnie jak Crotone, więc wystawiłbym tych samych co grali w Coppa Italia czyli Luiza i Nianga. A jeśli Bacca ma niepodważalne miejsce (a rzekomo nikt nie gra za nazwisko ;)) to zdecydowanie Luiz Adriano.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
3 grudnia 2015, 12:23
Nareszcie rywalizacja z prawdziwego zdarzenia w którejkolwiek z formacji Milanu.
Ale dopóki nie będziemy mieć takiej rywalizacji w środku pola i w linii defensywnej, nie będziemy mieli większych szans w walce o pierwszą trójkę.
Potrzebne są wzmocnienia kadrowe już w styczniu, a tym bardziej w czerwcu.
Wzmocnieniami nazywam zarówno kupno wartościowych piłkarzy, którzy rozszerzą realnie możliwości wyboru trenera, jak i pozbywanie się nieprzydatnych zawodników, którzy kompletnie nic nie wnoszą w grę zespołu.
Póki co jest kilku zawodników w kadrze Milanu, którzy to zawodnicy nie mają realnych rywali w aspiracjach do gry w pierwszym składzie. To nie jest dobre dla zespołu, tym bardziej że reszta graczy to piłkarze przeciętni lub pozbawieni charakteru.Cieszę się z dobrej dyspozycji Nianga (ale spokojnie, zagrał dopiero 2 mecze), Bonaventury, Motntolivo, Romagnolego czy nawet Luiza Adriano, ale to za mało, dużo za mało, by Juventus, Napoli czy Roma miały przed nami drżeć ze strachu.
0
TygrySyberyjskiostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-03-08
3 grudnia 2015, 11:37
Nie no Luiz Adriano zdecydowanie, Niang okej, jest forma ale nie popadajmy w hurra optymizm.
0
wojtek11056ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-01-21
3 grudnia 2015, 11:34
Powinno byc na odwrot. To Niang i Luiz powinni tworzyc duet napastnikow.
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
3 grudnia 2015, 11:25
Bliżej wyjściowego składu raczej jest Niang, który puki co jest w nie złej dyspozycji. Oby utrzymał formę i udowodnił po raz kolejny przydatność dla zespołu.
Bacca ostatnio nie zachwyca, ale to jest typ napastnika, który potrzebuje dokładnych prostopadłych podań.