Na rezerwę i do zwiększenia konkurencji na pewno ktoś by się przydał, ale jak już się wzmacniać, to pierwszą drużynę, a wtedy słabszy z podstawowego składu na ławkę niech idzie, jako solidny zmiennik i niech walczy o skład. Ze względu na słabą ławkę rezerwowych nie ma takiej konkurencji w każdej pozycji, jaka powinna być.