Abyssostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-04-20
7 grudnia 2015, 21:24
W pierwszej połowie to Carpi dyktowało warunki. Milan nie zasłużył na 3 punkty. Sprawiedliwy podział punktów - mecz potwierdził słabość naszej ławki - nie miał kto wejść pod koniec spotkania. Honda i Poli? bez komentarza.
Ponadto Mihajlovic nie zdążył ustabilizować drugiej linii, chaos gonił chaos. W tym elemencie przegraliśmy mecz.