W tym sezonie spisuję się naprawdę dobrze (szczególnie w destrukcji), ale mam wątpliwości czy umowa na trzy lata to dobre posunięcie. Nie podejrzewam Montolivo, że po podpisaniu nowego kontraktu przestanie mu się chcieć, ale obawiam się, że z jego zdrowiem może być z roku na rok coraz gorzej. Na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie potwierdzała się teza, że ten zawodnik gra dobrze tylko wtedy, kiedy ma ciągłość gry i nie ma problemów z kontuzjami, a gdy nękają go problemy zdrowotne jest cieniem samego siebie.
Cactus - rzekomo (ale prawdopodobnie był inny powód) przez to odszedł Pirlo, bo chciał trzyletni kontrakt. Za 1.7 mln euro może zostać. Jak gra z ciągłością, to nie jest źle.