Fajna piosenka, może się podobać. Jedno tylko mnie zaciekawiło, jak śpiewa, że tego składu by nie zmienił. Jeżeli chodzi mu o obecny skład ACM, to niestety kilka zmian potrzeba, no chyba że chodzi mu o brazk zmiany drużyny, której chce kibicować. Tak czy inaczej, miło było posłuchać.
A mi chodzi o to, że zapominacie, że każdy Włoch od małego kibicuje jakiejś drużynie piłkarskiej, interesują się piłką od niemowlaka i jest do barw klubowych przywiązany do końca życia. Więc ciężko żeby utwór o Milanie śpiewali tacy włoscy artyści jak E.Ramazzotti, L. Pavarotii - którzy kibicują Juve, , A. Venditti - który kibicuje Romie, czy Kekko - który kibicuje Napoli śpiewali utwór o Milanie. Emis Killa jest spod Mediolanu więc duże prawdopodobieństwo że jest kibicem MIlanu i tak się też złożyło, że włoskim raperem.
No dobra ale mi chodzi o to że utwór muzyczny z prawdziwymi instrumentami,porządnym tekstem (autor tego utworu niczego niesamowitego nie przekazał nam swoimi rymami) i odpowiednio dobranym wokalem mógłby być bardziej epicki. No i do tego jakiś chórek :D EPICKOŚĆ-to mi się kojarzy z Milanem,nie jakieś rymowanki wytatuowanego po szyje kolesia : d
A właśnie, że bardzo fajna piosenka. Emis Killa miał też nie złą piosenkę na MŚ 2014 pt. Maracana. Ja nie wiem co wy tak narzekacie, kogo byście chcieli z włoskich wykonawców jakich znacie żeby zaśpiewał o Milanie??Eros Ramazzotti, zucchero, a może Albano i Romina Power, bo raczej więcej wykonawców nie włoskich nie znacie. Ja słucham codziennie włoskiej muzyki, która jest w Italii na topiebo wg. mnie jest najlepsza i mógłbym takich artystów wymienić setki, którzy mogli by to lepiej zaśpiewać, ale krytykowanie tego utworu jak się nie zna realiów włoskiej muzyki i wykonawców jest bez sensu.