Trenerze Montella. Wystarczy, że Sampdoria zagra zdecydowanym pressingiem w środku pola, przyklei plastra dla Bonaventury i zostawi Nianga oraz Cerciego w spokoju, gdy ci mają piłkę u nogi. Obrona Milanu zrobi resztę.
Mam jednak ogromną nadzieję, że Montella nie odrobił pracy domowej i Milan zwycięstwem z Sampą wjedzie na autostradę do finału Pucharu Włoch.