Geriostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-10-18
22 grudnia 2015, 23:30
@ Belzebub
Jasne. Co do Bertolacciego możemy się różnic opiniami :)
Tak tylko kończąc to nasz nowy nabytek miał słabe noty w pierwszych występach, stąd przeciętna średnia. Natomiast odkąd się w zespół wkomponował to gra równo i ciekawie, nawet po kontuzji wrócił w dobrej dyspozycji. No ale nic. Mnie cieszy i On i Jack :)
Co do Meneza - nie zrozum mnie źle, w mojej opinii lepiej testować jeremy'ego na tym skrzydle niż stawiać dalej na Cerciego czy Hondę. Moim zdaniem po prostu tam nie da z siebie tyle co w ataku i docelowo przydałby się jednak typowy gracz na bok.
Spójrzmy chociażby na to, że Francuz raczej nie gra w obronie. Myślę, że już Cerci i Honda więcej wracają. Oczywiście ofensywnie niemal musimy zyskać na wystawieniu Jeremy'ego, ale znów się odniosę to sprawy balansu, który zostanie zachwiany.
Mario natomiast ma predyspozycje, ale nie widzę większego powodu żeby nominalnie ustawiać Go z tyłu... Jeszcze przy grze z trequartistą i np Baccą i LA z przodu... Ale ogólnie przy dwójce z przodu niech grają swoje po prostu, bo ostatnio i Bacca częściej z głębi pola się rozpędza.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-04-20
22 grudnia 2015, 22:13
Czy ich powrót wzmocni ofensywę? Trudno powiedzieć. Menez po takim urazie może się nie odnaleźć. Z kolei Barwuah jest tutaj przelotem. Czy będzie miał motywację, no właśnie o tego wiele zależy.
0
Geriostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-10-18
22 grudnia 2015, 15:49
@ Belzebub
Nie mylmy pojęć.
Jack jest zdecydowanie naszym najlepszym graczem i tego nie neguję w żadnym wypadku. Ale czy przez wybitną kreatywność?
Żeby daleko nie szukać porównań:
Jack zalicza asystę w ostatnim meczu bo STRZELAŁ - przelobował bramkarza i Bacca wbił do pustej. Asysta nie ma NIC wspólnego z kreatywnością. Natomiast piłkę za plecy obrońców w tej sytuacji na sam na sam otrzymał od Bertolacciego...
Podobnie w pucharze Włoch - Bacca zalicza piękną asystę, ale wcześniej to Bertolacci robi przewagę w środku pola i dostarcza tą piłkę do Carlosa. To Włoch rozprowadza całą akcję i znowu nic w liczbach.
Kolejny przykłąd - świetna prostopadła piłka do Nianga, na sam na sam w ostatnim meczu. Francuz zepsuł koszmarnie. Nic w liczbach, ale zagranie na fajnym luzie i bardzo kreatywne.
Różnica jest taka, że Bertolacci kreuje akcje ze środka pola - podając właśnie do m.in. Bonaventury na dogodne pozycje.
Znacznie częściej też Bertolacci dogrywa kluczowe - prostopadłe podania.
Wybacz, ale moim zdaniem (może subiektywnym) ale akurat kreatywność w zespole Milanu to domena Bertolacciego.
Jack imponuje kontrolą piłki, dryblingiem, niezłym uderzeniem, nie jest zły technicznie, jest waleczny i charakterny. Jest też dość kreatywny - ale to nie ta cecha jest Jego najbardziej wiodącą.
Co do części o Balo / Menezie - ustawianie Francuza w drugiej linii to IMO konieczność, a nie pełne wykorzystanie Jego potencjału. Podobnie jak Balotelli jest rozwiązaniem na napastnika obok, a nie za plecy Carlosa. Obydwa rozwiązania, które opisujesz polegają na próbie zmiany naturalnej pozycji tych graczy, co jak wspominam wcześniej - jest wróżeniem z fusów, a nie solidną podstawą żeby opierać na tym przyszłość.
@ Geri
Bertolacci 40% kreatywności? Chyba ktoś tu się rozpędził.
Jak już to naszym najkreatywniejszym, najważniejszym i najlepszym zawodnikiem jest Jack, który ma już 6 asyst, do tego dorzuca 4 gole i świetną grę. Według whoscored obecnie w Serie A lepsze noty od niego mają tylko Higuain oraz Vasquez.
Bertolacci narazie zaliczył całą 1 asystę i 1 gola. I nie chodzi tylko o te liczby, po prostu w większości meczów zawiódł, choć były pojedyńcze mecze gdzie pokazał że przyszłościowo może być z niego kawał piłkarza.
@ Powrót Meneza/Balotellego
Jeżeli nawet będą na 85% swoich możliwości to byliby wzmocnieniem. Menez na prawe skrzydło i mamy całkiem mocne i kreatywne skrzydełka Menez-Bonaventura :) Balo za plecy Bacci. Pomoc: Bonaventura-Menez-Montolivo-Bertolacci przedstawia się bardzo fajnie. W meczach bardziej defensywnych za Bertolacciego mógłby grać Kucka. W ataku na szpicy Bacca i między nim a pomocą, wchodzący z głębi pola Balo. W tym układzie Niang mógłby być zmiennikiem Balo lub Meneza.
Geriostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-10-18
22 grudnia 2015, 02:57
Wiele razy czytam dywagacje ma temat ?Mamy kadrę na pierwszą trójkę?. Więc zamiast pustych spekulacji (co jest u nas w modzie) zerknijmy na faktyczny stan:
Trzy główne formacje:
4-4-2
Donnaruma ? Abate Alex Romagnoli Antonelli ? Bonaventura Montolivo Bertolacci Menez ? Balotelli Bacca
Zmiennicy:
Lopez ? Calabria Mexes Ely De Sciglio ? Honda Poli Kucka Cerci ? Luiz Adriano Niang
W obwodzie pozostają: Abiatti, Zapata, Mauri, Nocerino, De Jong
4-1-2-1-2
Donnaruma ? Abate Alex Romagnoli Antonelli ? Montolivo ? Kucka Bertolacci ? Bonaventura ? Bacca Menez
Zmiennicy:
Lopez ? Calabria Mexes Ely De Sciglio ? De Jong ? Poli Mauri ? Honda ? Luiz Adriano Balotelli
W obwodzie pozostają: Abiatti, Zapata, Nocerino, Cerci, Niang
4-3-3
Donnaruma ? Abate Alex Romagnoli Antonelli ? Bonaventura Montolivo Bertolacci ? Menez Bacca Luiz Adriano
Zmiennicy:
Lopez ? Abate Alex Romagnoli Antonelli ? Kucka Poli De Jong ? Cerci Balotelli Niang
W obwodzie pozostają: Abiatti, Zapata, Nocerino, Mauri, Honda
* W żadnym z rozwiązań nie biorę pod uwagę Suso, który podobno na 99% nie będzie do dyspozycji trenera od najbliższego meczu.
Wnioski odnośnie naszej kadry:
- Mamy kadrę pozwalającą wystawić naprawdę mocną jedenastkę, kiedy wszyscy są zdrowi, którą naprawdę stać na walkę o coś więcej niż Liga Europy.
- W wypadku utraty chociażby jednego z trójki: Bonaventura, Montolivo, Bertolacci nasza kreatywność spada DRASTYCZNIE. Zostają zastąpieni przez jednego z drwali. Jeśli zrobimy założenie, że Montolivo i Jack to po 30% naszej kreatywności, a Bertolacci 40%, to należy liczyć, że zostanie taka właśnie część zastąpiona przez 0%. Aby ten problem zniwelować potrzebujemy drugiego klasowego skrzydłowego (oprócz Jacka), żeby w razie konieczności przechodzić na 4-4-2 ze skrzydłowymi, lub potrzebujemy czwartego kreatywnego pomocnika, który zwiększy konkurencję i będzie potrafił wnosić, co najmniej te 30% od siebie. To pierwsza luka, która sprawia, że to NIE JEST gotowa kadra na top 3.
- Oczywiście wciąż nie posiadamy w kadrze trequartisty z prawdziwego zdarzenia, z całym szacunkiem do Jacka. Ewentualnych prób postawienia tam na Meneza lub Balotellego nie rozważam, bo to wróżenie z fusów. A Honda dostał tam kilka szans i nie przekonał. Nasza kadra zatem nie jest gotowa na grę ustawieniem 4-1-2-1-2. To początek drugiej luki.
- Mamy tylko jednego skrzydłowego w kadrze. To eliminuje nas jako kadrę gotową do gry 4-4-2.
- Ustawienie 4-3-3 samo w sobie najmniej pasuje do naszego zespołu, samą równowagą i mentalnością tego zestawu. Samo przesunięcie Jacka do gry w środku pola okrada go z możliwości używania tych walorów, które może efektywnie pokazywać na skrzydle. Luka skompletowana. Nie mamy wykonawców IDEALNIE dobranych do jakiegokolwiek ustawienia. Nie dziwię się Mihajlovicowi, że powtarza, ze ustawienie nie jest aż tak istotne?
- Nasza linia defensywna jest obecnie dość solidna, ale wciąż pozostawia spory margines do poprawy za pomocą okna transferowego.
Podsumowanie: Czy mamy w swoich szeregach jedenastu graczy, którzy razem na boisku przez cała wiosnę mogą nas pociągnąć do Ligi Mistrzów?
TAK. Nie da się stworzyć z nich typowej maszynki, gdzie pojawią się naprawdę fajne automatyzmy, bo ze względu na kadrę wciąż, gdzieś będą luki taktyczne ? jak wyżej: nie da się u nas wystawić jedenastki, gdzie nie będziemy chociaż w jednym miejscu stratni na starcie. Natomiast da się wystawić graczy o umiejętnościach na tyle wysokich żeby robili różnicę.
Czy mamy kadrę, która powinna spokojnie od początku sezonu obracać się w pierwszej trójce?
NIE. Jeśli wypada nam jakiś kluczowy element nie ma szans go zastąpić. Zespół chcąc nie chcą musi zacząć się gubić i rozwiązania, które działały by przy optymalnym zestawieniu nie będą już działały tak dobrze nawet jeśli rywalem będzie zespół z Lega Pro? Jasne najpewniej wygramy, ale nie przez wyuczone schematy, bo z całym szacunkiem Kuco, Poli, czy De Jong kiedy podejmą próbę dryblingu, czy podania w stylu Bertolacciego najczęściej oddadzą piłkę na kontrę rywalowi? Spróbujemy zagrać to co wychodziło, a tu nagle ?słabeusz? z tego będzie zdobywał gole?
Po co ten cały wywód?
Po to, żeby szczegółowo pokazać, że bez kolejnych wzmocnień na KONKRETNE pozycje (a nie gdzie najtaniej sprzedadzą) nie będziemy mieli kadry pozwalającej na coś więcej niż solidność. Mamy graczy na prawdę dobrych, ale nie takich, z których da się zrobić na prawdę dobrą jedenastkę na cały sezon.
Nie można mówić tylko o powrocie kontuzjowanych, bo to jest sprawa oczywista i nastąpi wcześniej lub później. Mam nadzieję, że jednak 2-3 wzmocnienia w styczniu będą.
Łysy jak to łysy, już przed oknem się zabezpiecza,żeby nie było, że coś obiecywał.
Pomijając te biadolenie to cholernie ciekawi mnie powrót szczególnie Meneza.