primo2p
Było przecież przerabiane na tej stronie nie raz i nie dwa, że jeżeli klub przynosi straty to właściciel musi je pokrywać (w domysle Silvio) a milan przynosi straty od zawsze. Co z tego, że w 2012 roku mieliśmy przychody z transferów Ibry i Thiago Silvy jak wtedy i tak Milan był stratny dobre 20-30 mln a rok wcześniej jeszcze większa kwote? Transfery to jedno a budżet to inna sprawa. Taki Bayern może na transferach byc na minus 100 mln na rok a i tak cała firma przyniesie zysk, bo ma na tyle wysoki wskaźnik przychodów do kosztów. Jak można być tak ograniczonym jak Milan od zawsze prezentuje zestawienia finansowe bodaj w okolicach marca.
Mam pomysł: proponuję podkupić siatkę skautów FC Porto - całą:-)
0
hyrusostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-03-30
23 grudnia 2015, 14:23
matten nieefektywny skauting? Nie można mówić, że coś jest nieefektywne skoro w ogóle nie istnieje! Od czasu jak Leonardo został trenerem nie mamy w ogóle rozeznania na rynku południowoamerykańskim! Ściągamy piłkarzy, o których głosno było kilka lat temu. Sorry, ale mam odczucie, że nasz skauting polega na tym, że Galliani gra w jakąś starą wersję football managera i tam znajduje piłkarzy...
Gdyby to było takie proste, że raz na parę lat wyda się 100 milionów i ma się spokój na kolejnych parę lat, niestety dzisiejsza piłka nie działa w ten sposób. Brak środków na transfery to nie jedyny problem Milanu, są przecież kluby, które nie wydają potężnych pieniędzy, a mimo to grają w pucharach. Brak nam przede wszystkim długookresowego planu działania, koncepcje budowania drużyny zmieniają się z roku na roku, cały czas trapią nas kontuzje (moim zdaniem to wina niedofinansowanego Milan Labu), skauting jest nieefektywny itp. itd.
Nie wydawał praktycznie pieniędzy na transfery od lata 2010, kiedy kupiono Ibrę i R70. Później był Mario, ale On został sprzedany za podobną kwotę, więc Jego nie liczę jako inwestycję. Pozostałe zakupy po maksymalnie 5 mln euro to nie są wielkie inwestycje w klub. Ile przecież pieniędzy Milan zyskał jak sprzedał Shevchenko, Kakę, T.Silvę. Nie mówię, że klub przynosił Berlusconiemu same zyski, bo wcale tak nie było, ale w ostatnich 5 latach (2011, 2012, 2013, 2014) nie wydawał większych pieniędzy, więc jeżeli rozłożyć lato 2015 na 5 lat, to pozostaje 20-25 mln euro na każde letnie okno transferowe. I to jest i tak za mało, aby mieć zespół w czołówce, chociażby Serie A, o Europie nie ma co mówić.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
23 grudnia 2015, 08:48
Wydał te pieniądze i teraz będzie podkreślał to na każdym kroku. W tej grze jeśli nie zainwestujesz, dobrze nie zainwestujesz nie będziesz wygrywać. Jeśli SB chcę widzieć Milan na szczycie trzeba będzie trochę w dać pieniędzy. Milan mógłby sam kreować młodych piłkarzy którzy stanowiliby o sile zespołu. Niestety trochę słabo z tym. Ze scoutingiem również nie jest dobrze.