Z takim przeciwnikiem jak Carpi (chociaż podkreślam, iż nie mają złej formy, a nawet dość dobrą) można dać Mu szansę od początku. Drugim Ronaldinho z czasów Barsy nie będzie, ale może zluzuje trochę naszych pomocników i coś pokażę, a jak nie, to zejdzie po przewie albo w jej trakcie.
PW to idealna okazja (pomimo mojego zdania, iż powinniśmy uważać na każdego i porządnie do tego podchodzić) dla zawodników, którzy muszą coś udowodnić i którzy nie grali ostatnio (lub w ogóle nie grali, bo niedawno przyszli).
Jest ryzyko, ale bez niego niczego nie zmienimy.
Prince wszedł i chociaż zaczał robic wiatr. Tego mi brakowało u innych napastników (Bakki, Balo czy LA). Techinke nadal ma, wiele wad też, ale niestety w tak słabym Milanie ma szanse parę razy pokazac się pozytywnie w meczach i dac to cos ekstra
Odebrał piłkę obrońcy po jego błędzie i mógł zaliczyć asyste w tej samej akcji, ale nieestety Kucka nie zapewnił nam zwycięstwa. Poza tym chyba nic specjalnego już nie zrobił, ale też i nic nie zepsuł. Niech zagra od początku, tego meczu nie możemy przegrac.
Rzeczywiście dał dobrą zmiane, ale jak wróci Balotelli to tych dwóch grajków nie może być na boisku bo Milan gra wtedy w 9-tke. Boa dał dobrą zmiane, ale on w ogóle nie biega.
Druga rzecz, jest to dosyć smutna sytuacja kiedy piłkarz odrzucony przez przeciętny klub Bundesligi robi różnice w Milanie. Jak można było do takiej sytuacji dopuścić w klubie... niesamowite.