Brakuje kreatywnego pomocnika. Pierwsza polowe trzeba uznac za stracona i musimy o niej jak najszybciej zapomniec. Z kim bedziemy punktowac jak nie z Chievo?
Jak ogladam takie mecze to wiem jak daleko jestesmy pilkarsko od Europy.Narzekalismy na Pato Robinho i innych-teraz o takich graczach mozemy marzyc,obecni gracze nie maja nawet polowy umiejetnosci i charyzmy.
Największa broń Meneza to szybkość i drybling czyli to czego nie może mieć zawodnik po tak długiej przerwie więc nie ma co się nad nim pastwić. Trzeba się zastanowić dlaczego Milan ma na ławce zawodnika, który nic nie daje drużynie, dlatego musi grać Menez.
Co do samego meczu to nie ma za bardzo co komentować, wracają koszmary z przed derbów Mediolanu. Czy to brak niektórych zawodników czy płacz po meczu z Sasuollo? Widoczny spadek formy Baccy i Bonaventury i jest problem.
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
13 marca 2016, 13:27
Liczę że druga połowa będzie diametralnie lepsza . Bo gorzej już się chyba nie da grać.
Na razie gramy kupę i trzeba to sobie jasno powiedzieć. Brak pomysłu, zawodnicy stoją i patrzą się jeden na drugiego. Brak wymienności pozycji, a pomoc z Polim i Bertolaccim leży i kwiczy. Ex piłkarz Genoi znów przypomina człowieka widmo i jedyne co zrobił pozytywnego, to odebrał raz piłkę oraz raz wywalczył faul w środkowej strefie boiska. Już Poli był bardziej aktywny w ofensywie (strzały na bramkę). Menez musi się wracać głęboko do pomocy, bo nie ma komu rozegrać futbolówki. Jack poniżej oczekiwań, Honda się stara, ale to za mało. Bacca niewidoczny, ale on żyje z podań, więc co się dziwić skoro ich nie otrzymuje. Źle to naprawdę wygląda, a mogło być jeszcze gorzej gdyby nie dwie świetne interwencje starego dobrego Abbiatiego. Nie możemy jednak liczyć w tym meczu jedynie na bramkarza. Tu trzeba atakować, strzelić gola, albo dwa i wywieźć 3 pkt. Gra sie musi jednak zmienić o 180 stopni. Ten mecz to w ogóle nie uklada nam się od początku. Kontuzja na rozgrzewce Kucki, następnie Gigio musiał opuścić plac gry. Pewnie za niedługo zejdzie Menez, który nie jest gotowy na 90 min i pojawi się na nim drepczący Balotelli, który nic pozytywnego nie wniesie (obym sie mylił). Ech.. ciężko o pozytywy w tym meczu. Pozostaje wiara...
Ponawiam pytanie Kuzia... Rozegra ktos w kocu te cholerna pilke? przyjmie ją ktoś i rozegra jak człowiek/piłkarz? Tyle kasy dla samych drwali to ja dziekuje.
pudelostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-21
13 marca 2016, 13:20
Jedynym pozytywem po pierwszej polowie to jest to ze nie przegrywamy. Brakuje Kuco - zeby zrobił jakąś przewagę dryblingiem.
Jack dziś nie jest sobą, Honda też nie powala swoją formą.
Bacca bez formy
Dobrze Alex czyści pole karne.
Oby po przerwie coś nasi szarpnęli
Rozegra ktoś piłkę? Czy biorą pare melonów kasy rocznie, a nie potrafią przyjąć i dokładnie podać balla? 4-3-3 a każda akcja wygląda tak samo, piłka do kotła w pole karne i może coś z tego wyjdzie.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-04-20
Gramy jak w pierwszej części sezonu. Puchary obejrzymy w tv w przyszłym sezonie.
0
Cervusiusostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-04-03
13 marca 2016, 13:08
A Bertolacci to mógłby chociaż raz akcję wyprowadzić
0
fifka18ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-02-06
13 marca 2016, 13:08
Bez Nianga nasz napad wygląda mizernie Bacca ostatnio bez formy Menez dalej nie ta kondycja o Balo nie ma nawet co pisać ostatnio pokazał jak gra i Adriano dalej po kontuzji
Pierdzielę, jaka dziura w środku pola...Jak wejdzie Boa i Balo to wyłączam
0
pudelostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-21
13 marca 2016, 12:59
pomału spada ten napór Chievo - jak przetrwamy bez straty gola to wszystko jest mozliwe. Ale gospodarze zaczeli bardzo intensywnie. Ale z drugiej strony nam idzie strasznie opornie podanie pilki do przodu