Atak był w tym spotkaniu bezradny, pomoc zagubiona, nie potrafiąca wykreować klarownych sytuacji podbramkowych. Obrona zaprezentowała się trochę słabiej niż w poprzednich spotkaniach, ale na szczęście Chievo nie udało się zamienić swoich okazji bramkowych na gola. Jeśli miałbym wskazać jakiegoś piłkarza, który robił różnicę, to był to niewątpliwie Abbiati, który wszedł w niełatwych okolicznościach, a chwilę później wybronił groźną sytuację. O ile bieda w pomocy była widoczna już przed startem sezonu, tak muszę przyznać, że słaba dyspozycja ataku jest dla mnie sporym zaskoczeniem.
0
alfabecikostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-03-17
13 marca 2016, 23:51
Tak źle grali Bacca i Menez ??
0
alfabecikostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-03-17
13 marca 2016, 23:51
Tak źle grali Bacca i Menez ??
0
alfabecikostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-03-17