FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
21 marca 2016, 21:16
Ehh Balo ...
Osobiście uważam że taki pojazd po nim to delikatny hardcore.
Gdyby mimo formy był tak często wystawiany w składzie jak 20 milionowe widmo to byśmy nie mieli o czym gadać . Widmo trzeba wystawiać .. no bo trzeba. Balo trzeba nie wystawiać i jechać .. no bo trzeba.
w 2003 roku Milan rozegrał pewien mecz, w końcówce grał w 10-tkę, wynik pewnie wszyscy znamy, serce jakie tam zostawili nie da się opisać, myślę że nie ktorzy nasi gracze powinni sobie przypomnieć jak się kiedyś grało wtedy zrozumieją czemu Balo jest wygwizdywany na wejściu.
jesli ktoś poczuł się urażony moimi słowami- przepraszam
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
21 marca 2016, 18:20
Hiroki,jak kiedys urosniesz I bedziesz juz duzy,zrozumiesz,ze dyskusja polega na konfrontacji argumentow,a nie na atakowaniu ich autorow.Ty tylko pyskujesz.Kiedys,moze,zalapieszsz,o co mi chodzi.Moze...
0
21 marca 2016, 17:54
pseudo eksperci - tylu ekspertów ! co się dzieje. a i w dodatku psychoanalitycy. Kriss dokup sobie okulary albo zacznij ze swoich oczu korzystać bo ( brak przekleństw w regulaminie ) kiepsko Ci to wychodzi.
chłoptasiu, wystarczy że muszę go oglądać i widzę co sobą prezentuję a skoro Ty nie widzisz to otwórz oczy.
oczywiście zgodzę się z tym co pisze Maximilanista: nikt mu źle nie życzy, ja też, i niech robi co tylko chce ale niech zacznie grać a nie dreptać po boisku, zostawi serce na murawie i nie zachowuje jak obrażony chłopiec, a jak nie potrafi to niech wraca na wyspy.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
21 marca 2016, 15:44
Panowie, spokojnie. Często, gdy poruszany jest temat Balotellego, temperatura rośnie niepotrzebnie.
Nie wiem, czy modne jest plucie na Mario. Ja to widzę inaczej. Piłkarz to osoba publiczna, podlega krytyce.A Balotelli to postać wyrazista, medialna, ogniskująca na sobie uwagę.Ma to swoje jasne, ma i ciemne strony.
Jeśli mam mówić za siebie, to przecież osobiście źle Balotellemu nie życzę. Chwaliłbym go, gdyby był we wspaniałej formie, gdyby potrafił wykorzystać swój ogromny talent, swoje atrybuty do wspaniałych występów i pięknych goli. A skoro miałby to robić w barwach mojej ukochanej drużyny,dla jej korzyści, byłbym zachwycony.
Ale Balotelli tak wiele razy pokazywał fochy i brak zaangażowania, że naprawdę musiałby bardzo ciężko harować, by znów wypracować sobie uznanie i zaufanie tych kibiców, u których je zmarnował. On sam.A że (taka moja opinia) zmarnował je z powodu słabego charakteru, to ja wątpię (choć życzę mu jak najlepiej, bo dlaczego miałbym życzyć źle?), aby był zdolny do takiej ciężkiej pracy nad sobą. Obym się mylił.
Balotelli zapracował sobie na gwizdy. Przecież on zarabiał zawsze grube pieniądze. Nie pamiętacie już sprawy po meczu z Atletico Madryt w lidze mistrzów? Dostaliśmy cztery bramki na wyjeździe, a Balo w hotelu z Essien bawili się jakby wygrali lige mistrzów. Nie chce takiego zawodnika w Milanie, nie macie żadnych argumentów aby go bronić bo 5 minut błysku w meczu to za mało.
mam nadzieje, że odejdzie i już nigdy nie zobacze go koszulce Milanu.
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
21 marca 2016, 09:43
Dla mnie napastnik powinien być w pierwszej kolejności rozliczany z goli, które strzela, bądź ktorych nie strzela.Powiedzieć o boiskowej ??dziewiątce??, że nie zrobiła nic poza golem, który uratował zespół przed porażką, to jak po zremisowanym 1:1 meczu zarzucić bramkarzowi swojej drużyny, że nic nie zrobił poza obroną rzutu karnego.
A Balotelli...Cóż, on już tak wszystkich przyzwyczaił do łażenia i strzelania fochów, że jak kilka razy minisprintem zaskoczy i nawet celny strzał odda, to aż człowieka chęć nachodzi, by kwestę urządzić na rzecz pomnika dla Mario. Tak się facet zdewaluował w ostatnich latach.Za kilka lat Balotelli może być znowu gwiazdą, jeśli włoska telewizja wpadnie na nową formułę głupkowatego programu i zmieni nazwę na ??Miałem talent??.
A gwizdy? Faktycznie, też jestem zdania, że uczciwiej jest gwizdać (ewentualnie) po występie zawodnika, a nie przed. Jednakże Balotelli ciężko sobie pracował na taką niecierpliwość i irytację kibiców.Nie popieram ich wczorajszego zachowania wobec naszego napastnika, ale trochę je rozumiem...
zaczynam myśleć, że na San Siro zasiadają tylko buce...
Balo od początku sezonu prezentował ogromne zaangażowanie i pokazywał duże umiejętności. W meczu z interem wszedł na 20 minut a zrobił większe zamieszanie w tym czasie niż Bacca z Luisem Adriano przez cały mecz razem wzięci. Wygrywał pojedynki 1na1, dawał się fauulować, oddawał groźne strzały, celnie dogrywał. Kontuzja go wykluczyła z gry na pół sezonu miał prawo wrócić do zdrowia ale nie do formy. Nie jego wina, że musi wybiegać na boisko nim wróci do dobrej dyspozycji bo w zespole nie ma ławki rezerwowych i zaraz ludzie z nogami w gipsie będą powoływani albo primavera przyśle pół pierwszej jedenastki na ławkę pierwszego zespołu.
Daj spokój z tym Balo, pod każdym newsem go chwalisz, co takiego dobrego zrobił? Nazwisko nie gra.
0
MetalMachineostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09
21 marca 2016, 00:28
Gwizdami to należy żegnać piłkarza gdy się nie wykaże, a nie witać. Dzisiaj postawa Mario mi się podobała. Zirytował mnie tylko raz - gdy wiązał buta podczas trwania akcji. Warunki fizyczne do bycia napastnikiem światowego formatu niewątpliwie ma. Swoją mentalnością skutecznie zabija wielki talent.
Hiroki - Balotelli lepszy od Carlosa? Wszystko weryfikuje rynek - popatrz sobie na ich wycenę (nie ile kto za kogo dał, bo przypomnę - ulokowanie 20 mln w kogoś nie oznacza że będzie wart tej sumy). Liczby nie kłamią, dużo starszy Bacca wycina Balotelliego.
0
21 marca 2016, 00:25
Zrobił wiecej niż Bacca w 20 min niż oni przez cały mecz ( LA ogólnie zjadł bacce - nie licząc tej jednej bramki nie zrobił nic ) ale hejtować kogoś trzeba ;D LA wcale nie zagrał oszałamiająco - ale lepiej niż carlos. Balo powinien z brazylijczykiem grac