W ramach konsensusu uzgodnią, że od przyszłego sezonu trenować będzie duet Brocchi-Lippi, a za dwa lata pobijemy kolejny rekord opłacając jednocześnie 5 trenerów. A tak na poważnie, to chyba warto poczekać do końca sezonu i dopiero potem ocenić szkoleniowca...
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08