W obecnym sezonie także mieliśmy mecze, których nie dało się oglądać. Może za Inzaghiego było gorzej, ale weźmy pod uwagę, że Mihajlovic dostał lepszą kadrę, zarazem wielu słabych zawodników odeszło. Ta różnica to zbyt mało, patrząc iż Mihajlovic miał znacznie większe doświadczenie w prowadzeniu zespołów. Prawdopodobnie Pippo w tym sezonie nie poradziłby sobie lepiej niż Sinisa, ale wymagania były większe.
Myślę, że 4-5 miejsce mogliśmy spokojnie ugrać. Ile punktów straciliśmy z zespołami do ogrania?
Uważam, że decyzja ze zwolnieniem trenera była zbyt szybka, ale to już inna sprawa. Ile ostatnio zdobyliśmy punktów w 5, czy też 10 meczach? Nie chcę się czepiać, ale wygraliśmy praktycznie tylko co trzeci mecz. To zbyt słabo, a w grze też od pewnego czasu się nie poprawiało.
Milan Inzaghiego wyglądał jeszcze gorzej, choć Milanu Mihajlovica również nie dało się oglądać z przyjemnością. No może z wyjątkiem meczu z Lazio czy Interem.
Grubo przesadził . Z całym szacunkiem do Pippo bo bardzo mu kibicowałem to graliśmy okrutnie nędznie . W sumie osobiście uważam że od 5 lat gramy brzydko , nudno i z minimalizmem . Cały czas wierze ze coś zaskoczy i kazdemu trenerowi jak i zawodnikowi daje szanse ależ ile to może jeszcze trwać...
0
13 kwietnia 2016, 22:44
Nie można obrażac ponoć nikogo. Ale temu panu już dziękujemy.