Brocchi nigdy nie był wybitnym zawodnikiem, ale trzeba przyznać rację Abbiatiemu, że zawsze dawał z siebie 100%. Pod tym względem przypominał mi trochę naszego byłego kapitana Ambrosiniego, który też nie był piłkarskim wirtuozem, ale nie brakowało mu charakteru i woli walki. Oczywiście pasja to nie wszystko, potrzebne są też umiejętności. Myślę, że w przypadku obecnej kadry potrzeba nam przede wszystkim trenera-psychologa, który będzie potrafił dotrzeć do zawodników i wykrzesać z nich maksimum umiejętności i poświęcenia - w szczególności w meczach z niżej notowanymi rywalami. Wbrew powszechnym opiniom o słabości naszej kadry, uważam że LE jest realnym do zrealizowania celem na ten sezon.
Apropo Kloppa, to jeżeli ktoś nie widział dzisiejszego meczu Liverpool - Borussia to ma czego żałować. Piłkarska uczta i niejeden mecz ćwierćfinałowy LM mógłby się przy tym schować.
Co do Brocchiego, to motywacja nie jest jedynym serum do sukcesu. Mam nadzieję, że jakieś inne Christian także posiada, bo nie chciałbym widzieć znowu słabego Milanu, który męczy się z Atalantą, Frosinone, czy też Hellasem.
0
radson1406ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19
15 kwietnia 2016, 00:14
Seedorf,Inzaghi,Mihajlovic ....im tez nie brakowalo pasji ale co z tego.Nam potrzeba pilkarzy z umiejetnosciami i checia walki przez cale 90 minut.Z obecna kadra to nawet Jurgen Klopp by nic nie osiagnal.