Jeśli sprzedaż klubu dojdzie do skutku, to pewnie ciężko będzie mu się przebić do pierwszego składu, więc wypożyczenie wydawałoby się optymalnym rozwiązaniem. Niang rozwinął się na wypożyczeniu i wrócił jako podpora zespołu (po jego absencji gra zespołu się załamała), więc nie ma co deprecjonować tych wypożyczeń. Nie każdemu młodemu piłkarzowi jest pisana wielka kariera, wielu już był takich, którzy mieli łatkę gwiazdy, a nie poradzili sobie w dorosłym futbolu (w kontekście ostatnich latach przychodzą mi do głowy przede wszystkim dwa nazwiska Merkel i Cristante), ale tego się po prostu nie przewidzi i jeśli jest taka możliwość trzeba stwarzać takim zawodnikom szanse gry.
Chłopak w lecie był wyśmienity, wiązałem z nim ogromne nadzieje. Wyszło tak, że stracił cały sezon, przeszedł poważną kontuzję i przed nim kolejna.
Źle to wygląda, myślę, że należy go wypożyczyć i liczyć, że jeszcze coś z niego będzie, chociaż solidny ligowiec.