Boże, co on gada? Mógł powiedzieć że ma nadzieję na więcej goli, nawet jeśli będzie mniej okazji, ale po prostu MNIEJ OKAZJI? Jeśli oni wychodzą na mecz z nastawieniem na nie stworzenie zagrożenia pod bramką przeciwnika i niezdolnością wykorzystania jednej sytuacji na 10 to chyba wiadomo czemu klub jest tam gdzie jest.