Mam nadzieję, że to wczorajsze zwycięstwo da dużo wiary piłkarzom.

Trzeba liczyć na potknięcie Juve. Jeżeli wygrają te 2 zaległe spotkania, to 4 pkt. będą już praktycznie niemożliwe do odrobienia, w dodatku w tym miesiącu mamy z nimi arcytrudny pojedynek.

Leo22 Twoj sklad wyglada b.fajnie sam wystawilbym prawie identyczna jedenastke bo na LO dalbym kogos innego niz wolny Zambro.Tylko ze kogo ?

Pierwsze miejsce będzie się liczyło po 38 kolejce a nie teraz. Teraz najważniejszy jest środowy mecz, pełna koncentracja i jedziemy na maxa. Jest jeden plus ten mecz z Udine na pewno nas wzmocni psychicznie i podbuduje morale fanów jak Fester powiedział. Mam nadzieję, że również analizuje naszą grę i wie co zrobić aby ją poprawić, właściwie kogo sprowadzić latem a kogo się pozbyć

Zgadzam się z Gallianim w 100%.

Mam nadzieje iz Galliani zdal sobie sprawe z tego iz trzeba pozegnac sie z bezuzytecznym juz Seedorfem(ktory wprawdzie miewa przeblyski ale to za malo na Milan) i znalezc alternatywe dla Abate,ktory mnie osobiscie coraz bardziej irytuje bo chlopak z jego szybkoscia powinien dawac wiecej w ofensywie tymczasem my jaramy sie jesli uda mu sie raz w ciagu meczy zacentrowac w pole karne.Nie wspomne nawet o tym jak czesto popelnia bledy w obronie typu kiks czy zlamana linia spalonego.Byc moze wymagam od niego zbyt wiele ale pamietam jeszcze Milan z Cafu czy Costacurta na prawej flance i to jest dla mnie international level a Ignazio co najwyzej poziom ligowy Serie A. Kolejna sprawa tyczy sie Robinho,ktory w ubieglym sezonie byl istotnym elementem zespolu zaliczajac kilka swietnych wystepow zwlaszzca pod koniec sezonu.Obecny sezon jest wielkim rozczarowaniem podobnie jak jego rodak Pato.Ja wciaz mam nadzieje iz sie przebudzi bo akurat pod nieobecnosc Cassano to wlasnie jego dobrej gry brakuje najbardziej. W perspektywie kolejnych spotkan cieszy iz wroci do gry Mark Van Bommel i byc moze Prince Boateng a wtedy zobaczymy ile ci gracze znacza dla zespolu.

Mam nadzieje ze ten chaos w srodku pola, brak pomysu jest spodowany absencja podstawowym graczych.. ale i tak w pomocy to kogo brakuje? Z kreatywnych to Aquilani oraz Boateng.. :/ Mam nadzieje ze ktos sie wykuruje na Arsenal, inaczej naprawde slabo to widze.

wiedziałem że ten kłamca wspomni o 14 kontuzjowanych piłkarzach.Po pierwsze dziadki są bardziej podatni na kontuzje a po drugie innym drużynom nie przeszkadza grać cały rok prawie tym samy składem

Wcale nie jest powiedziane, że Juve na pewno wygra te dwa mecze. Moim zdaniem jeśli zremisują chociaż jeden mecz będzie dobrze, bo będą mieli tylko 2 pkt przewagi, a czeka nas jeszcze bezpośrednie starcie. W meczu z Udine mieliśmy niezłego farta, Juve przez cały sezon jedzie na farcie (oczywiście chodzi mi o to, że grają dobrze, ale szczęście również mają nieziemskie). Teraz skupiajmy się na meczu z Arsenalem i niech się chociaż Boateng wykuruje.

A to Pato będzie dostępny w środę?

Cleaver, w piłce nie ma rzeczy niemożliwych:) Trzeba podkreślić to że oba mecze Juventus gra na wyjeździe:)

Juve na pewno nie przegra tych dwóch spotkań.

Na Arsenal chciałbym zobaczyć taki skład: Abbiati; Abate, Mexes, Thiago, Zambrotta; Boateng, Van Bommel, Nocerino; El Shaarawy; Ibrahimović, Pato Na pewno będzie to wygladac inaczej i ktoryś z dwojki Pato-Szary usiadzie na ławie, a za napastnikami zobaczymy Prince,a, natomiast w pomocy Seedorf. . . I tak nie będzie to wygladało źle. Trzeba się postarac o zwycięstwo. Ciekaw jestem tez obsady lewej obrony i partnera Silvy, ja postawiłbym na Mexesa, a Sandro na ławke. Ostatnią niewiadomą jest to czy Abbiati zdąży sie wykurować, ale o Amelie jestem spokojny, chłop ma refleks i jest pewny. Forza Milan! ;)

tylko juve ma 2 mecze w zapasie... ;/

Zgadzam się :)