grzesiekpl88ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24
16 maja 2016, 22:44
Przychodzi trener, który układa drużynę, mają cel do którego było im blisko i jestem pewien, że byłby osiągnięty, zagrali bardzo dobry mecz z Juve. Myślą sobie piłkarze, kurde przegraliśmy ale graliśmy dobrze, kolejne mecze wygramy, trener wie co robi. A za chwile jeps obuchem w głowę, człowiek który był dla nich jak najlepszy kumpel, brał wpadki na klatę a nie zwlał na nich, który dobrze wykonuje swoją pracę, zostaje zwolniony i wrzuca sie pozoranta, który jest tylko przykrywką dla prawdziwego trenera Berlu, najlepszego trenera świata bo w piłce jest od xx lat i jego druzyna wymienila kiedyś bez straty 37 podań (chyba w przerwie meczu). No to sorry Panowie ale z taką motywacją to każdy by się zniechęcił i zbudował. Tu już nie pomoże zmiana trenera czy paru piłkarzy. To trzeba zburzyć do zera, jesli fundamenty są złe to i najlepszy beton budynku nie utrzyma. Panie Berlu pora się pakować, z Toba u steru ta drużyna już nigdy nie wróci na top, chowaj Pan dumę w kieszeń, sprzedaj ten klub. Honoru nie zachowasz bo takimi zachowaniami dawno w oczach kibiców go straciłeś. Prawdziwego faceta ocenia się po tym jak kończy, a tyś Pan skończył marnie. Amen
0
16 maja 2016, 18:37
Spoko Balo to zło i zło. Ciul że od meczu z Atalantą jako jedyny coś robi i za pomoc i za napastników :D a tak to zgadzam sie z Gerim. Dla mnie to co zrobił łysy z brochcim to brak szacunku do pracowników, a owymi pracownikami są piłkarze
0
hyrusostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-03-30
16 maja 2016, 14:28
Jedynym sposobem jest miotła, która wymiecie podstarzałe, leniwe i świetnie opłacane panienki. Montolivo, Zapata, Mexes, Alex, Poli, Honda, Balotelli co oni w ogóle robią w tej drużynie? Co ta bezkształtna kupa ma wspólnego z wielkim Milanem Maldiniego, Gattuso i Szewczenki?! Nic! Jeśli nie chcemy wydawać kasy na nowych piłkarzy to wywalić ich na zbity pysk. Niech w obronie na Romek z Elym, a w środku Mauri z Locatellim. Wiele niżej w tabeli nie będziemy, a zaczną grać chłopaki, którym się chce.
0
MetalMachineostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09
16 maja 2016, 14:08
A wyglądał na takiego przyjaciela drużyny.
Miha miał racje zastanawiając się co tej drużynie jest potrzebne - psycholog czy egzorcysta. Ale jak mają grać piłkarze, skoro wbrew ich woli zwalnia się trenera ze sztabem, który osiągał cel wyznaczony na sezon a bierze się kogoś z łapanki? Ta decyzja zabiła morale zespołu.
W pewnym momencie naprawde uwierzylismy ,ze Miha wyciagnie nas z tego bagna. Zespol zaczal grac efektywnie i efektownie . Serb mial swoja filozofie , ktora przynosila wymierna korzysc. Byl taki okres w ktorym europa uwierzyla w to,ze mozemy wlaczyc sie so walki o elminacje LM. To ,ze Serb nie przypadl do gustu SB bylo wiadomo ale ,ze go zwolni i zatrudni Brocchiego to po prostu bylo idiotyczne. Na dobra sprawe po zwolnieniu Mihy tylko kwestia czasu bylo to ,ze Sassuolo nas przegoni. Mam ogromny zal ,ze ten sezon ,ktory mial w koncu przyniesc nam chwile radosci ,znowu do niczego nas nie prowadzi. Ile razy jeszcze bedzemy zaczynac od zera?
Działania zarządu to jedno, ale postawa piłkarzy w meczu powinna być inna. To było fatalne w ich wykonaniu, wszyscy jakby tylko stali i się patrzyli jak Roma sobie gra, faktycznie jak na sparingu. Mam nadzieję, że zrobi się z tą postawą porządek, bo nie mieć składu, źle budowana drużyna to jedno, natomiast tak lekceważące podejście do meczu, jak pokazała drużyna, to jakaś kpina. I nie piszcie, że piłkarze tak reagują na działanie zarządu, bo powinni się zachowywać profesjonalnie i zagrać jak należy, zostawić serce na boisku i walkę. Jakbyśmy przegrali 1:3 po walce to co innego, ale po takiej postawie? Masakra.
Ja się tam nie dziwię że piłkarze mają problem z wykrzesaniem jakiejkolwiek ambicji z siebie. Oni widzą co się dzieje i wiedzą że cały fundament na którym opiera się klub jest zrobiony z plasteliny.
Drużyna przywiązała się do Sinisy. Wiadomo że wyniki nie były porywające, ale potrafiliśmy zagrać dobre mecze jak z Interem, Fiorentiną czy też nawet ostatni mecz pod wodzą Serba przeciwko Juventusowi. Była wola walki, było zaangażowanie, a w momencie kiedy zarząd po raz kolejny strzela wszystkim mokrą szmatą w pysk zwalniając Mihajlovicia, cała otoczka poszła psu w dupę. Oni już nie widzą sensu. Doskonale zdają sobie sprawę z tego że Brocchi i tak po sezonie poleci (przy ich współudziale) więc mentalnie odpuszczają. Nie jest to chwalebne, ale bez mocnych charakterów w szatni takie sytuacje będą się powtarzały.
Na finał PW cała drużyna powinna pojechać na rowerach i jeśli przegra to na tych rowerach wrócić bo od tych milionów to się chyba niektórym w głowach poprzewracało.
Zgadzam się z kolegą poniżej. Brocchi jako piłkarz wirtuozem nigdy nie był, natomiast ambicją, zaangażowaniem i wolą walki wykarczował sobie drogę do gry w najlepszych klubach włoskich. I jako zawodnik mógłby stanowić przykład dla tej rozpieszczonej, zdemoralizowanej grupy.
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
16 maja 2016, 11:30
To już nic nie da. Nawet jak ludzie by im pluli w twarz na ulicy to by nic nie zmieniło.
Tak sobie pomyślałem, że mimo iż za dużo to się dla Milanu nie nagrał, ale chyba wolałbym, żeby dziś Brocchi grał na murawie a nie był trenerem. Tam byłby z Niego większy pożytek.
piłkarze to jedno, ale trenerzyna to drugie, poziom patologi identyczny , jak widać brochii twoja myśl taktyczna cos nie trybiła juz w momencie dostawania wpierdolu od beniaminków które ledwo uciułały 25 pkt w lidze..
Nie mają. To jest masakra. Powywalać to w cholere wszystko i od nowa zacząć bo tak nie może być:(
Kilka lat po odejściu prawdziwych profesjonalistów oddanych tym barwom mamy takie szambo.
Jakie 3 lata dla Montolivo, jakie wykupienie Balotellego, Bertolacci 20 mln, a powinni nam doplacic 20 mln za zabranie z Romy, ludzie odchodzą od nas i w innych klubach pokazuja na co ich stac. Można tak pisać bez przerwy do końca Świata o samych kadrowych sprawach, rozwalaniu wszystkiego od podszewki, ale już nie ma sensu.